MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
OTHER eror - i wonder how much of a madman he is - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: OTHER eror - i wonder how much of a madman he is (/temat-other-eror-i-wonder-how-much-of-a-madman-he-is)



eror - i wonder how much of a madman he is - denial3 - 4.08.2017





taka piosenka którą wymyśliłem i zrobiłem

proszę


RE: eror - i wonder how much of a madman he is - hudson462 - 5.08.2017

Cześć :) Sub'a i wokal dałbym trochę ciszej. Wokal aż się prosi o jakiś delikatny pogłos. Podoba mi się bezczelny werbel i ta dodatkowa warstwa wokalu schowana z tyłu. Głowę do aranżacji to ty zdecydowanie masz, już nie raz to pokazałeś. W miksie są podobne błędy (?) jak w "Secretly" czyli niskie częstotliwości są głośniej niż być powinny- balans ścieżek jest trochę zaburzony (w tym przypadku-jak już wspominałem- wokal za głośno). Popracuj nad tymi rzeczami i będzie luks. Daję 4 :)


RE: eror - i wonder how much of a madman he is - Shabboo Harper - 15.08.2017

Prezencja "dołu", jak też Twego wokalu (o charakterystycznej rozmytej estetyce) jest, według mnie, poprawna; jedynie "góra" drażni swą ostrością. "Niskich częstotliwości" jest wystarczająco, incydentalnie słyszalny Sub jest okey (nic nie rezonuje). Owy Sub właśnie "chroni" temat przed niemiłosierną suchością brzmienia. Brak wypełnienia w ok. 500 Hz. Track jest zacny (aranż wstrzemięźliwy; potoczysty w treści charakterystycznie "oschłych" tonów); wszelako kilka niuansów pozwolę sobie opisać tak: Kick musi być mocniejszy, i to o tyle intensywniejszy by wyraźniej przebijał się przez dość "gęste", o metalicznym wydźwięku, instrumentarium (w lekkim "odcieniu" Reggae).Kick w pewnych fragmentach utworu "niknie", a to właśnie tenże ton winien kreować rasowy rytm a nie ponuro "brudne" Synth'y tudzież "agresywny" Snare. Nadto wariacja "surowej" gitary po jakimś czasie męczy w "korowodzie" jednorodnych barw. Klimat osobliwy, skażony industrialnie; stworzony "w duchu" Garage Style... ;D