+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: FILM Sylwester Faustmann - Primeval Valley (/temat-film-sylwester-faustmann-primeval-valley)
Sylwester Faustmann - Primeval Valley - PureInstinct - 23.08.2017
Noo, w końcu!
Ostatnio podczas tworzenia dla kilku klientów, wydłubałem prywatnie cuś o to takiego - 'dziewicza dolinka', nietknięta przez erę stali
Mam nadzieję, że się spodoba.Miłej podróży
RE: Sylwester Faustmann - Primeval Valley - Plague - 23.08.2017
Druga część utworu kojarzy mi się z soundtrackiem z "Waleczne serce" z Melem Gibsonem.
Szkoda, że takie krótkie, bo zaczęło się ładnie rozwijać, a tak całość pozostawia duuuży niedosyt.
Ja traktuję to jako demo.
RE: Sylwester Faustmann - Primeval Valley - Recoil83 - 24.08.2017
Witam, relaksacyjny utwór ci wyszedł, filmowe flety wprowadzają dobry nastrój w połączeniu ze smyczkami i chórkiem, nic tylko klikam utwór od nowa, świetna robota, dam 5.
RE: Sylwester Faustmann - Primeval Valley - Koberise - 24.08.2017
o jakie miłe dla uszka
RE: Sylwester Faustmann - Primeval Valley - DelianoCarl - 25.08.2017
Po pierwszych nutkach słychać, że utwór niebanalny.
0:46 przejście ze skrzypiec na chór GENIALNE!
Nie wiem dlaczego ale w 0:42 podczas grania tych skrzypiec słyszę trzask, a w 0:44 słyszę drugi trzask. Chyba w prawym kanale. W każdym razie bardziej w prawym niż w lewym.
Piękna barwa fletu, ale drażni mnie, że słychać szum. Jakby był z jakiejś słabej paczki dźwięków albo nagrany w złych warunkach. 0:59 w tym momencie jest to bardzo słyszalne. Słychać tzw Fade Out a potem Fade In dźwięku.
Ogólnie bardzo przyjemnie się słuchało.
RE: Sylwester Faustmann - Primeval Valley - PureInstinct - 25.08.2017
(23.08.2017, 20:40)Plague napisał(a): Druga część utworu kojarzy mi się z soundtrackiem z "Waleczne serce" z Melem Gibsonem.
Szkoda, że takie krótkie, bo zaczęło się ładnie rozwijać, a tak całość pozostawia duuuży niedosyt.
Ja traktuję to jako demo.
Haha, akurat z tym filmem często już moje utwory się utożsamiało - wychodzi na to, że mój styl blisko pokrywa się ze stylem ś.p. Jamesa Hornera
(Chciałbym choć trochę, by tak było)Tak tak, jest krótkie, gdyż dłubałem przy tym ponad półtora miesiąca dzień w dzień i miałem już dość. Musiałem w porę wypuścić ten utwór, gdyż mnie zatrzymał na długo.
Chociaż to mój kolejny test, czy czując lekki niedosyt, ma się ochotę częściej klikać 'replay' 
Dzięki za odsłuch!
(24.08.2017, 14:31)Recoil83 napisał(a): Witam, relaksacyjny utwór ci wyszedł, filmowe flety wprowadzają dobry nastrój w połączeniu ze smyczkami i chórkiem, nic tylko klikam utwór od nowa, świetna robota, dam 5.
O to mi chodziło, dziękuje za odsłuch Recoil
(24.08.2017, 17:46)Koberise napisał(a): o jakie miłe dla uszka
Miał być miodzik i skoro tak piszesz, to chyba mi się udało
Dziękuję! (25.08.2017, 8:03)DelianoCarl napisał(a): Po pierwszych nutkach słychać, że utwór niebanalny.
0:46 przejście ze skrzypiec na chór GENIALNE!
Nie wiem dlaczego ale w 0:42 podczas grania tych skrzypiec słyszę trzask, a w 0:44 słyszę drugi trzask. Chyba w prawym kanale. W każdym razie bardziej w prawym niż w lewym.
Piękna barwa fletu, ale drażni mnie, że słychać szum. Jakby był z jakiejś słabej paczki dźwięków albo nagrany w złych warunkach. 0:59 w tym momencie jest to bardzo słyszalne. Słychać tzw Fade Out a potem Fade In dźwięku.
Ogólnie bardzo przyjemnie się słuchało.
Ooo, te trzaski są bardzo dziwne i wydaje mi się, że jest to po prostu wina kompresji i do tego kolejnej kompresji przez youtube : ( Natomiast szumy - męczyłem się z tym koszmarnie, flet to Cinewinds od Cinesamples, dobra jakość, ale niestety tego szumy nie dałem rady opanować. Ale zdecydowałem, że aż tak nie przeszkadza ^P
Niemniej jednak, dziękuję Tobie za odsłuch i piękny komplement na temat chóru
RE: Sylwester Faustmann - Primeval Valley - Shabboo Harper - 30.08.2017
Sylwku, moje finalne wrażenie jest tożsame z Michała (Plague); toteż pozwól, iż skupię się jedynie na poniższej kwestii:
Cytat:"Ooo, te trzaski są bardzo dziwne i wydaje mi się, że jest to po prostu wina kompresji i do tego kolejnej kompresji przez youtube : ( Natomiast szumy - męczyłem się z tym koszmarnie, flet to Cinewinds od Cinesamples, dobra jakość, ale niestety tego szumy nie dałem rady opanować. Ale zdecydowałem, że aż tak nie przeszkadza ^P"
Według mnie, nie jest to "wina kompresji" online (YT/SC); bo niby jak w identycznym momencie/miejscu powstały owe trzaski w Twoim utworze. Prawdopodobnie defekt tkwi w miksie. Do takich "click'ów"/"cyków" często dochodzi przy automatyzacji on/off różnych wtyczek. Zdarza się również, iż czasem DAW przepuszcza "takie coś" na master (literalnie wyraźnie słychać jak załącza się dany Plugin). Możliwym jest też "brudny" Sample, a także błąd podczas rendering'u... Co sie tyczy fletu. Niestety "szumu" nie usuniesz nawet automatyzacją (na Gate). Takowa jest jakość/estetyka tej konkretnej "próbki". Zresztą tak de facto brzmi prawdziwy (!) flet. Przecież owy szum ściągnięty z mikrofonu to wydmuch powietrza. Dobry pojemnościowy mikrofon zawsze to "zbierze". I "tu" zgodzę się z Tobą, iż jest to tak subtelnie słyszalne (w tym jakże krótkim fragmencie), iż nie przeszkadza; wręcz dodaje naturalnego uroku... ^D
RE: Sylwester Faustmann - Primeval Valley - Niflheim - 30.08.2017
Witam.
No cóż, jak zawsze udało ci się mnie zachwycić...
Track krótki, czuję niedosyt.
Spokojny stonowany klimat.
Jeśli chodzi o jakieś szumy i trzaski, o których napomkneli koledzy; slucham tego na telefonie w średnich słuchawkach i nic takiego nie słyszę.
5/5.
Pozdrawiam
RE: Sylwester Faustmann - Primeval Valley - DelianoCarl - 31.08.2017
Jeśli chodzi o szum fletu, jest to bardziej szum otoczenia i złych warunków nagraniowych a nie szum wydmuchiwanego powietrza
Ogólnie to całkiem normalne przy nagrywaniu żywych instrumentów, bo idealnie nie da się wszystkiego nagrać, nawet w całkiem "sterylnych" warunkach. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że ten szum znika i pojawia się, przez co słychać że nie jest to grane na żywo. Albo zwyczajnie ktoś nieudolnie użył bramki szumów. Niestety taki urok próbki której użyłeś.
Co do trzasków, Shabboo Harper wyjaśniła w 100% o co chodzi.
Może to pierdoły o które niepotrzebnie się przyczepilem bo utwór mimo że krótki - jest świetny. Jednak takie małe techniczne błędy czasem dyskwalifikują kawałek na Release albo coś
RE: Sylwester Faustmann - Primeval Valley - David SundKings - 2.09.2017
Dla mnie super lubie takie SundTracki
RE: Sylwester Faustmann - Primeval Valley - TheFamily - 3.09.2017
Kojarzy mi się z grami RPG, przy zmianie lokalizacji, gdzie każde miejsce ma swój utwór. Super!
RE: Sylwester Faustmann - Primeval Valley - PureInstinct - 4.09.2017
Pięknie dziękuję Wam za odsłuchy, jak i wasze opinie na temat utworu. Faktycznie Aniu trafiłaś z clickami na wtyczkach, sprawdziłem to i jest dokładnie, jak mówisz, jednak nie potrafię tego zniwelować inaczej, jak nagrać to na osobne ścieżki i prosty fade in/fade out
Ale wiem na przyszłość!Dzięki Wam!
RE: Sylwester Faustmann - Primeval Valley - Recoil83 - 4.09.2017
Witam, faktycznie lekki trzask, ale to się da usunąć poszukaj w FLu czegoś takiego jak Declicker i zastosuj na tym instrumencie powinno pomóc.
RE: Sylwester Faustmann - Primeval Valley - Mocade - 4.09.2017
(23.08.2017, 20:34)PureInstinct napisał(a): [...] podczas tworzenia dla kilku klientów,O to to, no to już jest konkret progress. Pogratulował, oby tak dalej.
Harfę z intra nagrywałeś na żywo, czy układałeś klocki? Pytam bo da się wyczuć minimalną nieregularność w tempie jej grania. Cała reszta jak najbardziej na poziomie, utwór wystarczająco krótki by przedstawić na szybko jakąś lokację z gry przed wyruszeniem w jej kierunku. Pasuję do świata Final Fantasy. Także ten, nie będę się rozpisywać, 5/5. Pozdrowienia.
RE: Sylwester Faustmann - Primeval Valley - PureInstinct - 6.09.2017
Harfa na żywo, eksperymentalnie zacząłem to robić, by zauważyć, że wszystko jest bardziej naturalniejsze (nie chce mi się już ręcznie przesuwać klocków o kilka milisekund
). Dzięki temu trochę lepszy feeling łapię itd. Tutaj akurat przegiąłem. Ale dziękuję ślicznie Mocade!