MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
FL STUDIO FL Studio: Miksowanie w Dubstepie - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: POMOC (https://musicproducers.pl/forum-pomoc)
+--- Dział: Hardware / Software (https://musicproducers.pl/forum-hardware-software)
+--- Wątek: FL STUDIO FL Studio: Miksowanie w Dubstepie (/temat-fl-studio-fl-studio-miksowanie-w-dubstepie)



FL Studio: Miksowanie w Dubstepie - Dlx - 22.05.2012

Witam! Jak mixować dubstep? Czego użyć do mixu oprócz Equalizera i compressora?W sprawach mixu jestem totalnie zielony,więc proszę o w miarę proste wytłumaczenie :D
PS.Działam na fl studio.


RE: Problem z mixem - Herman - 22.05.2012

użyj słuchu :)


RE: Problem z mixem - Condi - 22.05.2012

To zależy od kawałka i w sumie zależy... Od wszystkiego.


RE: Problem z mixem - Muri - 22.05.2012

Ja to osobiście dubstepu bym nie mixował. Nagrałbym lodówkę, sokowirówkę, sprężarkę, silnik i inne dmuchawy u siebie na wydziale, wrzucił to wszystko byle jak na playlistę, mixer zostawił pusty i track gotowy. :D


RE: Problem z mixem - F3edo - 22.05.2012

Ludzie uczą się latami robić dobry miks, a Ty chciałbyś w miarę proste wytłumaczenie ;]


RE: Problem z mixem - sowa - 22.05.2012

nie obraź się ale to jest pytanie z serii... jak latać samolotem... czyli dosyć głupie... do tego potrzeba umiejętności, wiedzy i doświadczenia... po prostu musisz słuchać... ćwiczyć i tak w kółko aż będzie coraz lepiej...w tydzień... miesiąc... a nawet rok miksu możesz nie opanować w odpowiednim stopniu... ale ciężką pracą w końcu cel osiągniesz... a jeżeli chodzi o narzędzia... EQ na początek i kompresja wystarczy


RE: Problem z mixem - Dlx - 22.05.2012

Wiem,że dobrego mixu nie robi się od zaraz-nie chodzi mi o to.Chodzi mi o wtyczki jakich trzeba użyć przy miksie.Prosiłbym tylko o konkretne odpowiedzi,bo wiem już,że humor macie przedni :D Sowa a coś więcej z narzędzi nie polecisz?


RE: Problem z mixem - sowa - 22.05.2012

nie wiem czy są jakieś inne narzędzia... EQ podstawa... dobrze dopasowane dźwięki i zbalansowana głośność... kompresja... ale kompresja tam gdzie się przyda a nie na każdej ścieżce... wtyki do panoramy... ważna rzecz w miksie... rozmieszczenie w przestrzeni poszczególnych ścieżek... wiadomo efekty typu reverb delay... chyba nic więcej nie ma jeżeli chodzi o miks... a jakie dokładnie nazwy no to nie iwem jest ich tak wiele, że nie ma sensu wymieniać... na domyślnych w dawach można dużo zdziałać wiec to co oferuje zazwyczaj DAW wystarcza do zrobienia dobrego miksu


RE: Problem z mixem - Dlx - 23.05.2012

Właśnie o to mi chodziło.Z nazwami wtyk sobie poradzę,dziękuję Sowa za konkretną odpowiedź.


RE: Problem z mixem - hake - 28.05.2012

Kup sobie ostatnią Estradę i Studio Plus, może Cię to jakoś wprowadzi do tematu.


RE: Problem z mixem - Prisma - 28.05.2012

popieram :) EiS jak i EiS+ to super lektura dla początkujących jak i tych starych wyjadaczy :D


RE: Problem z mixem - brainfreezer - 28.05.2012

Ja mam dubstep w brzuchu jak się nie najem albo właśnie jak zjem za dużo ;) po co nagrywać :P


RE: Problem z mixem - NANO! - 31.05.2012

no Ja EiS zamawiam cały czas :) Dużo przydatnych informacji i co najlepsze legalne wtyczki oraz sample :) Wtyczki nie zawsze są dobre ale sample min.: kick, snare, clap są eleganckie :)


RE: Problem z mixem - Arhaner - 6.06.2012

Przede wszystkim musisz miec jakies pojęcie o equalizacji jakie pasmo do czego bo grzebać to sobie możesz w eq tak samo kompresor

Equalizer - studium działania

Equalizer to podstawowe narzędzie w kształtowaniu najlepszego brzmienia zarówno poszczególnych ścieżek jak i całego miksu. Jest to prawdopodobnie najważniejsze narzędzie w całym procesie produkcji nagrania, pomijając oczywiście sam rejestrator ;-).

Dla osób pragnących bardziej szczegółowej, technicznej wiedzy na temat zastosowania equalizerów w miksie zamieszczamy trochę sekretów i terminologii od kuchni studyjnej, po zastosowaniu których nasz miks będzie o wiele lepszy. Na początek warto zaznajomić się z żargonem technicznym, stosowanym w equalizerach. Typowy equalizer parametryczny posiada możliwość wybrania 3 parametrów dla każdego ze swoich filtrów. Są to:

· FREQUENCY- częstotliwość [Hz]
· GAIN- wartość podbicia lub osłabienia [db]
· „Q”- inaczej dobroć filtra.

Podczas, gdy częstotliwość i wartość podbicia\osłabienia nie wymagają większego komentarza, wartość „Q” powinna być tutaj bardzo szeroko omówiona. Jest to bardzo ważny parametr, wpływający decydująco na brzmienie filtra equalizera. „Q” wyraża, jak szeroko dana częstotliwość będzie wyodrębniona z pasma przez equalizer i co za tym idzie, jak szeroko otaczające częstotliwości będą podbite\osłabione razem z wybraną częstotliwością. Inaczej można powiedzieć że jest to stromość działania filtra.

Na 2 poniższych zdjęciach możemy zobaczyć, czym różni się szerokie „Q” od wąskiego:



Częstotliwość 1000 hz=1 kHz została tu podbita o 5 decybeli. Widzimy jednak, że przy wartości Q=2.9 filtr equalizera zaczyna „brać” już od około 400 HZ i „bierze” aż do ok. 2500Hz. Można więc powiedzieć, że działa dość szeroko. Spójrzmy na zdjęcie poniżej:



Tutaj filtr equalizera jest również podbity o 5 decybeli przy 1000 Hz, ale wartość „Q” wynosi 12.6. Można łatwo zauważyć, że częstoliwość 1000 Hz jest podbijana tylko z bardzo niewielkim zakresem częstotliwości sąsiednich, to jest od około 750 Hz do jakieś 1300 Hz. Jaką to daje różnicę w praktycznym brzmieniu? W pierwszym przypadku z szerokim „Q” uwypuklony zostanie cały środek pasma. Da to ciepłe, szerokie brzmienie, a głośność ścieżki zostanie bardzo wydatnie zwiększona, co spowoduje konieczność ściszenia jej na mikserze.
W drugim natomiast wypadku, z wąskim „Q” głośność ścieżki nie ulegnie większej zmianie, a częstoliwość 1000 Hz zostanie podbita bardzo wybiórczo, nie będzie to więc miało tak dużego wpływu na brzmienie, jak w pierwszym przypadku. Należy tu jeszcze dodać, że taki rodzaj filtra (lub raczej jego kształt), jaki został użyty w naszym przykładzie nazywa się „Bell Filter”, gdyż przypomina kształtem dzwon. Istnieją jeszcze inne rodzaje filtrów, które zostaną opisane nieco poniżej.

Kiedy stosować wąskie, a kiedy szerokie „Q”? Generalnie przyjmuje się, że szerokie „Q” daje bardziej naturalne brzmienie. Należy je więc stosować tam, gdzie nie chcemy zbyt drastycznie zmieniać charakteru ścieżki, chociaż oczywiście nie ma tutaj zbyt sztywnych reguł. Wąskie „Q” natomiast służy często do punktowego pozbycia się jakichś niepotrzebnych, źle wpływających na brzmienie częstotliwości,
lub nawet wycięcie wysokotonowego szumu w okolicy 10 000 Hz, czy przydźwięku sieciowego w granicach 60 Hz. Osobiście zalecam stosowanie w miarę szerokiego „Q” we wszystkich przypadkach poza koniecznością specjalistycznego podejścia do problemu, czyli precyzyjnej, chirurgicznej wręcz ingerencji w spektrum. Należy być tutaj ostrożnym, gdyż ostre podbicie lub obcięcie na wąskim „Q” może spowodować, że instrument ścieżki, czy głos zabrzmi bardzo nienaturalnie. W szeroko pojętej muzyce techno jednak takie właśnie zabiegi są bardzo często celowo stosowane w celu zastosowania equalizera jako urządzenia typu FX i osiągnięcia niecodziennych, szokujących brzmień.
Decybele
Ile decybeli to jest dużo, a ile mało? Wyraźny, zdecydowany efekt zaczyna być słyszalny od około 3 decybeli. Na dobrze, znakomicie zmiksowanym materiale, czy świetnie nagranej ścieżce takie zmiany nie są jednak konieczne- wystarczy zmiana o około 0.5- 1 decybel, aby optymalnie ustawić ścieżkę. Znowu jednak nie ma absolutnie żadnej reguły, ile podbicia czy obcięcia należy zastosować, aby osiągnąć zamierzony efekt. Miałem przypadki miksów bardzo znanych wykonawców, gdzie zachodziła konieczność podbicia basu o okrągłe 20 decybeli, aby wydobyć jego utraconą głębię i sprawić, ażeby miks zabrzmiał tak dobrze pod względem basu, jak najlepsze nagrania komercyjne słyszane w radiu. Nie ma więc reguł- jedyna z nich to taka, że trzeba podbijać albo obcinać tyle, ile to konieczne, żeby osiągnąć zamierzony efekt. I nie należy się bać gałek equalizera. Jest to naprawdę potężne narzędzie kształtowania brzmienia, którego znaczenia dla efektu końcowego po prostu nie można przecenić. Ważne jest jednak, aby dokładnie wiedzieć, co się chce osiągnąć, być bardzo osłuchanym w nagraniach różnych styli muzycznych oraz mieć dobry odsłuch, który dobrze znamy, w tym sensie, że wiemy, jak on gra w dole czy w górze pasma i jak wiernie przekazuje nam faktyczny obraz tego, co jest w nagraniu.

Rodzaje filtrów w equalizerach
Typowy equalizer parametryczny posiada kilka filtrów z możliwością wyboru charakteru działania. Przeważają tutaj zwłaszcza equalizery software’owe, których możliwości pod tym względem znacznie przewyższają urządzenia typu hardware. Powróćmy zatem do naszego przykładu. Poniższe 4 zdjęcia ukażą 4 pozostałe rodzaje filtrów, istniejące oprócz podstawowego rodzaju zwanego „bell”. Są to:

· Hi Shelf- wysoka półka
· Low Shelf- niska półka
· Hi Cut- wysokie obcięcie
· Low Cut- niskie obcięcie



Oto High Shelf filter. Działa on w ten sposób, że od wybranej częstotliwości następuje całościowe podbicie wszystkiego, co jest powyżej niej, co daje kształt przypominający półkę. „Q” określa tutaj stromość przejścia na półkę.



Tutaj mamy Low Shelf- niską półkę. Wszystko, co znajduje się poniżej wybranej częstotliwości zostanie podbite, a „Q” określa stromość tego podbicia.



Hi Cut. Tego typu filtr obcina dość stromo wszystkie częstotliwości, które znajdują się powyżej częstotliwości wybranej. „Q” wyznacza stromość tego obcięcia.



Low Cut. Tego typu filtr obcina stromo wszystkie częstotliwości, które znajdują się poniżej częstotliwości wybranej. „Q” wyznacza stromość tego obcięcia.
Na koniec parę praktycznych uwag bardzo pomocnych przy praktycznym zastosowaniu equalizerów w miksowaniu materiału.
1 Należy wziąć pod uwagę, jak i na czym materiał był nagrywany. Jeśli był on nagrywany bezpośrednio do komputerowej stacji roboczej DAW bez zastosowania w torze urządzeń kształtujących dźwięk, to niemal na pewno będzie wymagał dosyć drastycznego użycie equalizerów przy miksowaniu. Ścieżki wysolowane będą brzmiały wprawdzie potężnie i czysto, słowem bardzo dobrze, ale nie będą się chciały ze sobą połączyć puszczone wszystkie na raz, poszczególne instrumenty pomimo pięknego brzmienia solo będą ginęły w miksie, a całość zabrzmi płasko i niewyraźnie. Podobnie, jeśli stosowane były instrumenty VST i były one renderowane na zero, bez użycia jakichkolwiek procesorów, analogowych czy software’owych to ich ścieżki będą wymagały zastosowania radykalnej equalizacji.

2 Jeśli podczas nagrywania materiału były zastosowane szlachetnie brzmiące urządzenia analogowe, kształtujące dźwięk podobnie do szpulowych magnetofonów i lampowych kompresorów używanych początkowo w studiach, to ścieżki takie wymagać będą już mniejszej ingerencji. Equalizer nadal może okazać się potrzebny, jednak dźwięk będzie już ukształtowany na tyle, że może być on użyty mniej radykalnie.

3##ZŁOTA ZASADA## Podczas equalizacji ścieżek należy zawsze mieć na uwadze 2 rzeczy: co zrobić, aby wydobyć najcharakterystyczniejszą cechę danego instrumentu , czy głosu, oraz jak skontrastować poszczególne ścieżki ze sobą. Ucho słuchacza wychwyci najdrobniejsze niuanse zawarte w takich kontrastach.

4##ZŁOTA ZASADA## Zamiast podgłaśniać instrument, który jest słabo słyszalny w miksie warto zamiast tego postarać się znaleźć equalizerem pewną częstotliwość, która jest dla niego charakterystyczna i podbić ją. Dla np. stopki perkusji nie musi to być wcale częstotliwość basowa, warto spróbować podbić np. z zastosowaniem dość wąskiego „Q” okolicę 1000 Hz, często podbicie nawet o 2-3 db da bardzo zauważalną poprawię słyszalności w miksie.

5##BARDZO PRZYDATNE## Warto myśleć o miksie jako o gigantycznym puzzle. Ścieżki, aby pasowały, muszą się zazębiać. Jeśli więc dodajemy gdzieś 1500 Hz, to warto tę częstotliwość ująć na innej ścieżce. Prowadzi to do tego, że ścieżki nie wygaszają wzajemnie swoich częstotliwości, ale funkcjonują jak dobrze zazębiający się mechanizm. Tak więc każdy instrument powinien zajmować swoje własne miejsce w miksie. Equalizacja jest jedną z czterech metod stosowanych przez inżynierów w miksie, aby poprawić rozróżnialność ścieżek. Pozostałe trzy to panorama stereo ścieżki, jej głośność oraz opóźnienie\przyspieszenie czasowe w celu przesunięcia ścieżki i tym samym zmianę wybrzmienia spektralnego z częstotliwościami innych ścieżek*.

6 Stopka perkusji i bas są dwoma instrumentami tworzącymi fundament spektralno-rytmiczny brzmienia. Należy zwrócić uwagę, aby częstotliwości ich się uzupełniały, a nie znosiły. Niedobrze jest podbić zarówno stopę, jak i bas w zakresie 80 Hz. Znacznie lepiej jest podbić bas przy 120 Hz, a stopkę przy 80 Hz, lub też na odwrót. Obydwa instrumenty będą wtedy znakomicie ze sobą współpracować, będąc jednocześnie świetnie słyszalne jeden na tle drugiego. Ponadto warto poeksperymentować w granicy niższego środka brzmienia. Jeśli podetniemy nieco bas w okolicy 250 Hz, gdzie leży najwięcej „błota” dla gitary basowej, a jednocześnie dodamy nieco wyższego środka, około, powiedzmy, 1800 Hz, bas doskonale wyklaruje się na tle stopki. Jeżeli nakładamy na to powiedzmy gitarę elektryczną, warto obciąć z niej filtrem półkowym wszystko poniżej 80 Hz, co sprawi, że bas i stopka zyskają dla siebie jeszcze więcej miejsca w miksie. Jeśli będziemy postępować podobnie z każdym instrumentem, obcinając w nich pewne niepotrzebne częstotliwości, a dodając inne, to uzyskamy efekt doskonale brzmiącego, zazębiającego się miksu.



*Mam tu na myśli, że miks można zrobić wyraźniejszym na 4 sposoby. Panorama jest po prostu rozsunięciem instrumentów do lewego lub prawego kanału lub zostawieniem ich w środku. Musi to jednak być zrobione logicznie, są pewne zasady, np. nie będziemy dawali stopki skrajnie w prawo, bo zabrzmi to ciężko i kiepsko, natomiast jak porozstawiamy gitary lub syntezatory po bokach a w środku zostawimy wokal i stopę to już zabrzmi o wiele ładniej :-). Trzeba po prostu lżej brzmiące instrumenty oraz blaszki rozsuwać a dla pozostałych znaleźć jakieś logiczne miejsce w panoramie, da to nam świetną przestrzenność i wyrazistość miksu.

Co do przesunięcia ścieżek... Czasem jest tak że np. 2 gitary rytmiczne rozstawione po bokach i tak się jakoś zlewają. Wtedy trzeba przesunąć jedną z nich (ale minimalnie, o parę milisekund czy kilkadziesiąt (frames czy sampli) i wtedy uzyskujemy od razy efekt 2 wyraźnych gitar. Tym bardziej jeśli mamy te instrumenty w środku panoramy stereo.



Wiedząc jaki wpływ ma na dźwięk każde pasmo częstotliwości, masz do dyspozycji gotowy plan perfekcyjnego miksu. Jego perfekcja pojawi się wtedy kiedy będziesz w stanie dostrzec czego mu trzeba. Niezależnie od tego czy miksujesz czy też dokonujesz remastringu zmiana w danym paśmie pociągnie za sobą podobny skutek. Na początek bas:

20-50Hz

W tym obszarze ludzkie ucho nie słyszy zbyt dobrze. Dudnienie, które odczuwasz, a dobiega ona z oddalonej przecznicy to właśnie ten zakres częstotliwości. Problem jest dość prosty do usunięcia przy pomocy dowolnego korektora. Najlepiej jest zostawić to pasmo w spokoju, gdyż zbyt wiele energi w tym miejscu ściąga miks do niższego, słabiej brzmiącego poziomu.

63-80Hz

To jest pasmo środkowo-basowe. Można je podbić jeśli chcesz by uderzenie stopy miało większą siłę. Jest to również dobre pasmo, gdy chcesz by miks miał więcej ciepła, dół był masywniejszy, a wokal , gitary i saksofon nie rozmazane. Zbyt dużo energii w tym paśmie może powodować przesterowania w głośnikach i pozbawić miks przestrzeni dźwiękowej.

100-160Hz

Kiedy słyszysz jakieś rezonujące dudnienie z instrumentów perkusyjnych np. konga, to pasmo zazwyczaj należy obciąć. Lekkie podbicie w tym paśmie może również dodać ciepła do suchego miksu.

200-250Hz

Te częstotliwości są zazwyczaj przyczyną zbyt dużego dudnienia gitary akustycznej. Lekkie podbicie dodaje ciepła, zbyt dużo energii sprawia, że gitara basowa traci selektywność i robi się rozmazana.

315-400Hz

Kiedy ogólny miks robi się jałowy te częstotliwości zazwyczaj należy podciąć. To samo dotyczy indywidualnych ścieżek, zamiast podbijać średnie i wysokie tony obetnij najpierw ten zakres.

500-800Hz

Zbyt dużo energii w tym zakresie sprawia, że miks robi się twardy. Kiedy stopa brzmi jak uderzenie w karton stłum te częstotliwości. Masa przebojowych nagrań została zmiksowana z wyciętym zakresem tych częstotliwości.

1-2kHz

Te częstotliwości należy podbić, gdy chcesz poprawić wyrazistość bez zwiększania słyszalności głosek wybuchowych (p, b, t). Często lekkie podbicie w tym zakresie ciekawie przybliża brzmienie gitary elektrycznej. Jednak jeśli twój miks zaczyna brzmieć jak klaksony w samochodach to czas by obciąć ten zakres.

2,5-4kHz

Jest to strefa, w której ludzki słuch jest najbardziej wrażliwy. Oznacza to, że każda ścieżka która ma się przebić przez miks skorzysta z podbicia tych częstotliwości. Po drugie, zbyt dużo energii w tym zakresie zmęczy słuch i sprawi że miks będzie brzmiał mało atrakcyjnie. Kiedy miks wydaje Ci się zbyt ostry, sprawdź czy to pasmo częstotliwości zostało podbite na poszczególnych ścieżkach. Jest to często popełniany błąd przez młodych realizatorów. Generalnie jednak dużo lepiej jest obciąć częstotliwości rozmazujące miks niż podbijać te, które męczą słuch.

5-10kHz

Większość zgłosek wybuchowych pojawia się właśnie w tym paśmie. Aby uwypuklić na przykład sprężyny w werblu, stuknięcia przy uderzeniach w tom tomy i klan stopy należy podbić górną część tego pasma. Lekkie podbicie w tym paśmie daje strunom gitary akustycznej przyjemny, srebrzysty dźwięk. Jednak zbyt wiele energii w tym zakresie może sprawić, że miks zabrzmi zbyt agresywnie.

12,5-20kHz

To pasmo gdzie wszelkiego rodzaju szumy są najbardziej słyszalne. Często można tu zastosować filtr dolnoprzepustow, pod warunkiem, że nie są to ścieżki perkusyjne i nie mają zbyt wiele wysokich tonów. Lekkie podbicie w okolicach 18kHz daje miksowi wspaniały klimat lekkości. Ten zakres jest dużo bardziej pobłażliwy na podbicia niż niższe partie pasma. " W myśl zasad techniki realizacji dźwięku cały zakres częstotliwości akustycznych można podzielić również nieco inaczej na sześć części: 1) 16 - 60 Hz. Jest to zakres bardzo niskiego basu. Zawiera on dźwięki bardziej odczuwalne, niż słyszalne. Nadają one muzyce więcej mocy, nawet, jeśli występują niezbyt często. Za duże podbicie tego zakresu może spowodować głuche, rozmyte brzmienie i brak rzeczywistego basu na mniejszych głośnikach. Na ten zakres powinieneś szczególnie uważać, jeśli zajmujesz się nagłaśnianiem i jeśli nie chcesz dokonywać częstych napraw lub zakupów głośników niskotonowych. 2) 60 - 250 Hz. Zakres ten zawiera podstawowe dźwięki sekcji rytmicznej. Korygowanie tego pasma może zmienić równowagę muzyczną nagrania, spowodować brzmienie płaskie i suche, lub jędrne i mięsiste. Nadmierne podbicie tych częstotliwości może dać brzmienie dudniące. 3) 250 Hz - 2 kHz. Średnica, zawiera dźwięki harmoniczne niskiego rzędu (podstawowe) większości instrumentów muzycznych. Nadmierne podbicie tego pasma może dać brzmienie telefoniczne. Podbicie zakresu 500 Hz - 1 kHz daje brzmienie podobne do rogu, podbicie zakresu 1-2 kHz powoduje, że brzmienie staje się blaszane. Zbytnie uwypuklanie średnicy może spowodować zmęczenie słuchu. 4) 2 - 4 kHz. Górna średnica. Nieumiejętne operowanie korekcją w tym zakresie może zmniejszyć zrozumiałość mowy, powodując seplenienie i czyniąc takie zgłoski, jak m, b, w nierozpoznawalne. Za silne podbijanie tego zakresu, szczególnie w okolicy 3 kHz, może spowodować zmęczenie słuchu. Podcięcie 3 kHz w podkładzie instrumentalnym i niewielkie podbicie tej częstotliwości dla wokalu poprawia jego czytelność bez zwiększania głośności. Przy odwrotnym postępowaniu wokal może nadmiernie wtopić się w podkład. 5) 4 - 6 kHz. Prezencja. Ten zakres ma wpływ na jasność i wyrazistość głosu i instrumentów. Podbicie tego zakresu powoduje pozorne przybliżenie dźwięku do słuchacza. Podbicie o 6 dB zakresu wokół częstotliwości 5 kHz powoduje, że pozorny poziom natężenia dźwięku jest wyższy o ok. 3 dB. Podcięcie tego zakresu powoduje pozorne oddalenie dźwięku. 6) 6 - 16 kHz. Góra pasma. Ma ona wpływ na jasność i klarowność dźwięku. Za duże podbicie może spowodować syczenie wokalu. Opisany podział jest punktem wyjścia dla świadomego kształtowania ostatecznego brzmienia i będzie dla Ciebie pomocny nie tylko przy używaniu korektorów, lecz również przy doborze barwy instrumentów; dotyczy on też doboru i odpowiedniego stosowania mikrofonów.

Pasmo w podziale na instrumenty


Wszystkie instrumenty mają swoje charakterystyczne zakresy częstotliwości. Dla każdego z nich będzie więc istniała średnica, dół i góra - inne dla basu, inne dla wokalu, a jeszcze inne dla hi-hatu.

Bas

Atak instrumentu możesz zmieniać korygując pasmo 700 - 1000 Hz, dół wzmocnisz dodając 60 - 80 Hz, poszumy strun znajdziesz przy ok. 2.5 kHz. Metaliczne brzmienie basu uzyskasz przez podbicie zakresu powyżej 3 kHz.

Stopa

Atak mieści się tu w zakresie 2.5 - 4 kHz, dół przy 60 - 80 Hz. Możesz spróbować podciąć niską średnicę przy ok. 600 Hz.

Werbel

Praktycznie najlepiej brzmi liniowo (spróbuj!), korygując zakres ok. 4 kHz zmienisz słyszalność sprężyn, podbijając trochę 10 kHz wzmocnisz atak, pełnię uzyskasz regulując zakres 100 - 250 Hz.

Tomy

Atak występuje tu przy ok. 4 kHz, dół mieści się przy ok. 150 - 200 Hz (duży kocioł - nieco niżej), spróbuj podciąć zakres przy ok. 400 Hz.

Blachy

Góra, blask mieści przy 7.5 - 10 kHz, użyteczne jest podcięcie dołu i średnicy, poniżej 1 kHz. Podbicie 3 kHz może dać agresywną, jazgoczącą barwę.

Gitara elektryczna

Spróbuj nagrywać liniowo, jeśli brzmienie wyjściowe jest dobre. Podbicie zakresu powyżej 2.5 kHz rozjaśnia i pozornie przybliża instrument, pełnia brzmienia mieści się w zakresie ok. 250 Hz. Za duże podbicie zakresu w pobliżu 10 kHz w przypadku gitary przesterowanej może dać nieprzyjemne, bzyczące brzmienie.

Gitara akustyczna

Nad pełnią brzmienia zapanujesz regulując zakres 150 - 240 Hz, klarowność uzyskasz operując korekcją w paśmie 2.5 - 5 kHz. Bardzo jasne, selektywne brzmienie przy akordowym graniu kostką uzyskasz podbijając pasmo w okolicy 8 kHz.

Barwy syntetyczne

Pełnia brzmienia leży w zakresie 150 - 250 Hz, ostrość brzmienia uzyskasz podbijając zakres 7.5 - 10 kHz; zwróć baczną uwagę na najniższy zakres pasma akustycznego - może być konieczne włączenie filtru górnoprzepustowego HPF.

Głos

Prezencja leży tu w pobliżu 5 kHz; jeśli nadmiernie podbijesz zakres powyżej 7.5 kHz, możesz spowodować syczenie. Jeśli będziesz chciał uzyskać jasne brzmienie wokalu, może być niezbędny tzw. deeser, łagodzący głoski syczące (wspominałem już o tym urządzeniu w odcinku poświęconym procesorom dynamiki). Pełnię brzmienia możesz kontrolować w paśmie leżącym w okolicy 120 Hz Nie bój się eksperymentowania, pamiętając jednak o ograniczeniach i niekorzystnych zjawiskach. Pamiętaj również, że korekcja jest tylko uzupełnieniem procesu realizacji, a nie jedynym i najważniejszym środkiem wiodącym do celu, ponieważ nic nie jest w stanie zastąpić umiejętności dobrego instrumentalisty i markowego, dobrze przygotowanego instrumentu. Proces kreowania brzmienia składa się ponadto z wielu innych zabiegów, znacznie bardziej ważnych od korekcji. Jeśli twój mały domowy mikser ma proste korektory, to nie musisz się tym martwić, ponieważ najważniejsza jest pomysłowość i dobry, wrażliwy słuch. Na pewno znasz amerykańskie nagrania z lat pięćdziesiątych, kiedy mikrofony, miksery i magnetofony były znacznie gorszej, niż dzisiaj jakości. Niektóre z tych nagrań są do dziś niedoścignionym wzorem - próbuje się wręcz ponownie uzyskać takie właśnie brzmienia.


Informacje sa pobrane z interntu nie sa moje ale dzieki tej rozpisce dowiedziałem sie co nieco o pasmach hz.

Dobry mix szlifuje sie latami wiec nie licz ze w miesiac zacznie ci nagle coś sie polepszac chociaz nigdy nic nie wiadomo :)


RE: Problem z mixem - The Timbrer - 6.06.2012

@up swietny post na temat equalizacji. Wielkie podziekowania i gratulacje dla tego pana ;)