MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
Genezy Waszych ksywek. - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Offtop (https://musicproducers.pl/forum-offtop)
+---- Dział: Dyskusje (https://musicproducers.pl/forum-dyskusje)
+---- Wątek: Genezy Waszych ksywek. (/temat-genezy-waszych-ksywek)



Genezy Waszych ksywek. - Kamil Misiak - 18.09.2022

Czołem

Tak się zastanawiam skąd biorą się pomysły na ksywki, którymi posługujecie się jako producenci. Ja podpisuję się pod swoimi produkcjami swoim imieniem i nazwiskiem i zastanawiam się czy to źle czy dobrze, czy może warto przeskoczyć na jakąś nazwę, ale w głowie nic mi nie przychodzi. Jakiś czas temu wpadł mi Kamsky, ale jest jakiś taki dziwny. Zresztą chyba na początku wszystko co próbujemy sobie przybić jest dziwne bo i jak słucham swojego nazwiska to zastanawiam się czy nie lepiej byłoby gdyby był jakiś Nowacki, Zanussi czy inny Nowak. Każdy brzmi lepiej niż Misiak :)

Być może ksywa to też sprawa drugorzędna choć gdy spojrzymy na producentów to wielu z nich nie używa wprost swoich danych, a czasem tylko imię z literą nazwiska jeśli już w ogóle idzie w tą stronę. Poza naszą sceną pop czy muzyką ogólnie rozrywkową w której gwiazdy używają na ogół właśnie imienia i nazwiska produkcja muzyki to z reguły jakiś Dj czy inny producent nie znany z imienia i nazwiska, a jedynie z ksywy.

Temat wydaje mi się ciekawy dlatego pytam szanowne grono.


RE: Genezy Waszych ksywek. - pumadesign - 18.09.2022

Alias jest bardzo ważny , można między innymi dzięki niemu przyciągnąć słuchaczy , jeśli "wpada w ucho" jest jakiś futurystyczny czy inteligentny wtedy cię zapamiętają :) Swoje imię i nazwisko ma taki plus że jak wytwórnia wydaje twoje traki to nie będzie problemu z aliasem bo w 99,9 % nie będzie zajęty i nie będziesz musiał nowego wymyślać :)


RE: Genezy Waszych ksywek. - DelianoCarl - 18.09.2022

mając szesnaście lat, pewnego dnia szedłem po chleb i po bułki do piekarni... i takie coś przyszło mi do głowy.
Koniec opowieści :D


RE: Genezy Waszych ksywek. - Kamil Misiak - 18.09.2022

(18.09.2022, 16:19)DelianoCarl napisał(a): mając szesnaście lat, pewnego dnia szedłem po chleb i po bułki do piekarni... i takie coś przyszło mi do głowy.
Koniec opowieści :D
Szybko poszło :) Czy ta ksywka oddaje coś czy po prostu wpadło do głowy i tyle, zostało?


RE: Genezy Waszych ksywek. - INFERNO - 18.09.2022

ja mam piorun od tego że chciałem tak po prostu wymyśliłem to w szpitalu psychiatrycznym
oprócz tego mogę powiedzieć że spotkał mnie dar piorunowy kiedyś w inny sposób zobaczyłem pioruna który trwał kilkadziesiąt sekund najpierw było ciemno i uderzył bardzo mocno
to było nadprzyrodzone
raz w życiu mnie to spotkało