Drum & Bass Modafin - Exo (demo)

Bardzo głośno i energicznie ale już mniej dynamicznie - muszę się przyczepić do limitera, bo duże partie nagrania są pod sufit dBfs. Wiadomo labele mają swoje wymagania ale odchodzi się już od tych jak najgłośniejszych miksów. Można uzyskać tutaj fajną dynamikę bez limitera w kilku krokach przy pomocy kompresji równoległej, saturacji i pracy z panoramą w pasmach LMH (stereo separacja). Niestety nie najlepiej słucha mi się nagrania, gdzie cały niemal czas jest maksymalna głośność stąd moje częste uwagi dotyczące dynamiki i limiterów, bądź kompresorów.

Zrobiłem sobie mały eksperyment jak u kolegi Milevskiego przed paroma godzinami i brzmi to o kilka procent lepiej
w moim odczuciu. Nie pogniewasz się na mnie jeśli fragment wstawię w prywatnym linku poniżej:

https://soundcloud.com/faninstructory/modafin-exo-demo/s-hoD9nNDsdT8?si=59054078b9d448f588f22e3bbe7c72f5&utm_source=clipboard&utm_medium=text&utm_campaign=social_sharing

W każdym razie limitera nie widać i jest w porównaniu przestrzeń dzięki temu w jakimś lekkim odczuciu większa, a sam miks wydaje się spójniejszy. Głośność zachowana aby uniknąć dysproporcji. Można pobrać i samemu ocenić VU meter dynamikę i brzmienie. Jeśli to jakiś kłopot to usunę nagranie. Jest na technicznym koncie jako prywatne niewidoczne na sc.

Pozdrawiam Serdecznie

To o czym Wam często w wielu tematach mówię, wynika wprost z tego, że dziś master pod CD nikogo już w zasadzie nie interesuje i do sprawy trzeba podchodzić z zupełnie innym nastawieniem niż 20 czy jeszcze 10 lat temu. O ile dawniej techniki te, pozwalały osiągnąć lepszy poziom dźwięku i głośność odczuwalna, tak teraz doprowadzono je do takich ekstremów, że takiej muzyki zwyczajnie słucha się źle. Obecnie inaczej muzykę się produkuje, miksuje i finalizuje. Dziś potrzebna jest troszeczkę inna wiedza, narzędzia i umiejętności. Dziś prym wiodą serwisy steamingowe i jeśli nagrania są za głośne to zostaną przyciszone, a to może sprawić, że Twoje nagranie zabrzmi gorzej niż w rzeczywistości brzmi.