MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
Action Duck -> Electrolit - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Offtop (https://musicproducers.pl/forum-offtop)
+---- Dział: Wasze początki (https://musicproducers.pl/forum-wasze-poczatki)
+---- Wątek: Action Duck -> Electrolit (/temat-action-duck-electrolit)



Action Duck -> Electrolit - ClubX - 15.08.2012

Adrian K. związany można rzec, od zawsze z muzyką, począwszo od fanatyki disco polo na polsacie, następnie wielki fan Ich Troje, a następnie długoletni fan zespołu Wilki.
Kuzyn już w młodych latach powiedział mi, że na razie jeszcze nie lubię tej muzyki, ale jak będe starszy to też będe tego słuchał, no i tak się stało, miał rację :)
Muzyka elektroniczna (Techno/Dance>Trance>Hands Up>Electro House>Pompa>Dubstep) staje się moją muzyką młodości, którą zapewne "zakoduje" sobie na całe życie.
Rok 2005, moda na Crazy Frog, a ja w tym czasie trafiłem na program "do robienia muzyki" eJay HipHop 2
Powstaje projekt na wzór Crazy Frog'a, czyli Action Duck, wychodzi kilka traczków, jakości jakiej można się spodziewać, po pierwszych dziełach.
Następnie młody Adrian postanawia zadziałać w swoim kierunku jako wtedy mało mu jeszcze znany osobnik jakim jest dj.
Robi sobie jakąś tam muzykę, udziela się na szkolnych dyskotekach, nagrywa (wydaje) a nawet sprzedaje płyty CD ze swoją muzyką, wydaje mu się, że jest fajnie.
Swoją twórczość przedstawia pod nazwą Dj Adix.
Postanawia postawić pierwszy krok w internetowej rzeczywistości i trafia na ciekawy portal muzycznej strefy MP3 Wirtualnej Polski.
Zakłada tam konto, wrzuca "dzieła" i jest wielce uradowany.
Po niedługim czasie, przybywa komentarzy, a robi się ich sporo, bo ten portal w owych czasach jest jednym z lepiej przesiadywanych przez producentów jak i słuchaczy takiej i reszty muzyki.
Młody "muzyk" dostaje wyraźne propozycje zmiany programu eJay i Magix (które potem doszło) na FL Studio.
Po jakimś czasie, decyduje się na pierwszą instalację tegoż DAW'a, jest to wersja 7.
Z początku jest to dla niego zielona magia, nie bardzo wie, jak cokolwiek tam zrobić, trochę się uczy, trochę odpuszcza...
Po jakimś czasie odkrywa, że w tym programie jest takie coś jak PLAYLISTA <hahaha> i działa podobnie jak eJay czy Magix, czyli da się tworzyć wygodnie, wybraną sekwencję.
Młody "producent" zakłada konta na innych w tamtych czasach portalach społecznościowych i bacznie się udziela (wtedy nie było jeszcze nk, ani fb, była już może fotka, ale to nie to...).
Streemo, to portal, na który przesiadło się wiele producentów w ~rówieśniczym~ wieku do naszego "artysty", tam nadal promuje się jako Dj Adix, ale choć robi już tak jak mu zalecano na Fruity Loops, muzyka jest krótko mówiąc "do kitu".
Zamysły tworzenia stylu muzycznego miały głównie na celu robienie tego co w tamtych czasach było modne, przypomnijmy, że zaczynał z racji Crazy Frog'a, a więc od samego początku ciągnęło coś z tych sampli, w nieco późniejszych czasach był bardzo modny tzw. cięty wokal, producenci tacy jak C-BooL, A-LeeX, K-BooX, MBrother, DJ Magic podbijali wtedy pl scenę klubową, radiową, jak i również serca słuchaczy takich jak Adix.
Starał się tworzyć właśnie takie dźwięki, takie jakie mu się podobały, stworzył w tym celu nowy projekt A-CooL (na wzór powyższych producentów), ale nie był to niestety strzał w 10 i muzyka nie była jakaś wystrzałowa.
Po można powiedzieć skończonej karierze Adix'a, kolega Kez poradził mu (jeśli chce kontynuować karierę w tym kierunku) zmianę swojej ksywy, bo Dj Adix, niestety został już "znienawidzony" za swoje stare wytwory.
Nadszedł wtedy czas na nowy proj jakim był Clubix, większość nie kojarzyła, że Adix i Clubix to ta sama osoba, lecz gronko, było zazdrosne lub po prostu wiedziało, ale wiedziało też że Adrian zaczął "nowe życie" w tym kierunku.
Jak sam on twierdzi, robi wolny postęp, ale tak to już z nim jest.
Postępy słychać, lecz odbywa się to bardzo, bardzo wolno...
Po pewnym czasie pisania nick'a Clubix, znudziło mu się to i nazwa przekształciła się w Club-X, co wydawało się atrakcyjniejsze, bo nowe.. z muzyką było jedynie ciut lepiej.
Pierwszy taki porządny kawałek jaki wyszedł od niego to wielce "Coolka", która nawet doczekała się remixów! Co było wielkim, miłym zaskoczeniem.
Modny stał się styl Hands Up! (Dancecore) i dj postanowił spróbować swoich sił w tym podgatunku. Było kilka produkcji i remixów, ale najlepszy z nich to remix, do którego pomógł mu kolega - "Just Play", można powiedzieć nutka nagrodzona "brawami", pozytywnymi komentarzami, dużą ilością odsłuchów i pobrań.
Po erze Hands Up'u, wchodziło po mału modne electro/electro-house, Club-X początkowo nie rozumiał, jeszcze tego stajlu, ale po pewnym czasie stał się jego wiernym fanem.
W jego "twórczości" siedział jednak Tech-House, dużo porozumiewał się wtedy z kolegą po fachu znanym w tej kulturze jako Konrad.W (ten od "Come Back"), który to też pisał na niego ClubX, tak mu się przyjęło i tak jest do dziś dzień.
Gdy faza Electro-House'u nie była już jakąś nowością, ClubX wypuścił kilka traczków w tym stylu i były to na swoje czasy najlepsze numerki jakie można było usłyszeć.
Electro-House mieszał się również z chwilowo modną fazą na jumpstyle'owy kawałek "Freefall", ClubX postanowił też zadziałać coś w tym stylu i poszło to przyzwoicie.
Jakoś w tych latach zaczął swoich sił w stronach dj'skich, jak wiadomo, jeśli ktoś jest producentem czy remixerem to chce być też dj'em, albo chociaż prezenterem w radio.
Zagrał po raz pierwszy na letnim festynie.
"Arizona Stories" trafiło na portale z muzyką, również "Electro Mind" zrobiło gdzieniegdzie karierę.
Był to wielki rok 2008... Kolejny autorski kawałek w "own stylu" czyli "Let's Dance" z wielkimi zamiarami, może nie idealny, ale z ciekawymi melodiami. W 2009 r. nastąpił re-make utworu.
ClubX do tego czasu miał problemy z komputerem, marzył o porządnym pc'cie z dwurdzeniowym prockiem i dobrą kartą dźwiękową i dobrymi odsłuchami. Niestety cały czas działał na starym sprzęcie i było to uciążliwe.
Robił dłuższe przerwy, czekał na lepsze czasy, zaniedbywał to co robił.
Od czasu do czasu coś wypuścił... nic specjalnego z tego nie wyszło.
W międzyczasie, bywał na różnych pobliskich imprezach, po raz pierwszy spotkał się z prawdziwym sprzętem, miał okazję spróbować swoich sił na takowych cudeńkach.
Nastąpił prawdziwy przełom, ClubX skompletował sobie wymarzony komputer, który ciągle udoskonala, jak i udoskonala swoje studio no i co najważniejsze uszy, by muzyka nie była tyle tragiczna co dało się jej słuchać a do tego z przyjemnością.
Rok 2011 to moda na tzw. pompki jak i 4fun'y, odświeżenia polskich hitów w prostym stylu, który jest kontrowersyjny. ClubX od dawna lubił efekt sidechain, więc jako tako mógł się sprawdzić.
Pierwsza "pompeczka" jaka od niego oficjalnie wyszła to już można powiedzieć, że słabszy remix "Ciao Siciliano", który wypadł, gorzej niż oczekiwania.
Tego samego roku rodzi się jeszcze pomysł na remix przyjemnego numerku od zespołu, który lubił za swoich dawnych lat czyli Ich Troje, a nutka to "Zakochaj się" i ten właśnie też kontrowersyjny (bo pompa z 'farenthide dutch'em') mimo wszystko przyjął się bardzo pomyślnie i cieplutko.
Od tego czasu, a w sumie roku 2012 jest już niemalże tylko lepiej.
ClubX zagrał już kilka swoich imprez, na swoim sprzęcie, kilka supportów i jest gotowy na więcej!
Tego też roku, jego remix dla Exation jako remixer Electrolit (druga odsłona ClubX'a, bardziej w elektrycznym stylu), znalazł się na krążku singla w wytwórni Tronic B7 Rec.
Obecnie producent sam ma zamiar wydać pierwszego oficjalnego singla w wytwórni, jakiej jeszcze nie jest pewien, jest to "Land Of Dreams", do którego zrobiono wiele remixów i można powiedzieć, że mimo pompy jest to sukces.
Remix Pack na konkurs jest do pobrania na tym forum.
ClubX ma zamiar być coraz lepszym w tym co robi, udoskonalać swój komputer, studio, odłsuch i uszy :)
PZDR<spi>