Ejay i inne... - Wersja do druku +- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl) +-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum) +--- Dział: Offtop (https://musicproducers.pl/forum-offtop) +---- Dział: Wasze początki (https://musicproducers.pl/forum-wasze-poczatki) +---- Wątek: Ejay i inne... (/temat-ejay-i-inne) |
Ejay i inne... - brainfreezer - 25.02.2012 Jeśli chodzi o moje zainteresowanie tworzeniem czy komponowaniem, to zacząłem w wieku 12 lat. Zacząłem się bawić programem Ejay (bodajże Hip-hop 3), kupionym za zbierane długo pieniądze z kieszonkowego Oczywiście składanie gotowych sampli wtedy mi wystarczało. Wciągnąłem się w serię tych programów i w sumie bez sensu wywaliłem w nie pełno kasy. Potem odkryłem future sounds, który był jeszcze gorszy niż Ejay. Potem pojawił się Ejay Dj Mix station i tam już bawiłem się w "mix-y" (trochę beznadziejnie się scratch-uje za pomocą myszki :P ). Do teraz moja rodzina nie może znieść piosenki "Leva's polka" , którą przez 2 tygodnie próbowałem połączyć z 50 innymi utworami Nastąpiła więc długa przerwa.... No a potem miesiąc zabawy we FL, no i od 2009 r. Ableton Live. Taka historia <foreveralone> RE: Ejay i inne... - brainfreezer - 27.02.2012 No wygląda ogólnie wygląda :P RE: Ejay i inne... - Detox - 27.02.2012 ja nie jestem przekonany do Abletona, po FL Studio stawiam na potężnego Cubase'a PS. Tez mam doświadczenia wielogodzinne z jednym utworem, mnie jeszcze kręci a nieświadomi słuchacze (czyt.rodzina) krzyczą ze im się ta nuta dawno znudziła xD RE: Ejay i inne... - brainfreezer - 27.02.2012 @Detox- jednen z pierwszych utworów, które komponowałem na abletonie (jeszcze z kumplem) tworzyłem 2 tygodnie. Do teraz jak go słucham mam dziwne poczucie mdłości |