MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
Jeden post - jedna rada - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Offtop (https://musicproducers.pl/forum-offtop)
+---- Dział: Dyskusje (https://musicproducers.pl/forum-dyskusje)
+---- Wątek: Jeden post - jedna rada (/temat-jeden-post-jedna-rada)

Strony: 1 2 3


RE: Jeden post jedna rada. - Herman - 7.12.2012

ja mam na myśli jedynie efekt nałożenia się na siebie identycznych dzwięków xd co do basu w mono - głupota troche :D nawet w paczkach od vengeance można znalesc bassdrumy, gdzie niskie czestotliwości nie są wysrodkowane dxb. A co do kanału master - prawie zawsze mam kompresor i korektor ;d


RE: Jeden post jedna rada. - Hard3eat - 7.12.2012

Spoko :D
Wiadomo że 2 identyczne dźwięki nałożone na siebie raczej nie bd brzmiały za dobrze <:
A co do kanału na masterze to właśnie 'Future Magazine' wstawił b.fajny filmik o masteringu (:
http://www.youtube.com/watch?v=yR4na-z6cw8


RE: Jeden post jedna rada. - artur.ch - 8.12.2012

(7.12.2012, 12:36)Kay napisał(a): Ponieważ nie raz tak robiłem i nic mi się nie zagłuszało? :)

A robię tak w celu uzyskania pożądanej barwy dźwięku złożonej z kilku warstw.

Jeżeli chodzi o layerowanie to pełna zgoda, ale nawet w tym przypadku instrumenty w jakimś sensie na wzajem się zagłuszają, ponieważ tworzą całkiem nową barwę i uchu trudno jest wyodrębnić jedną warstwę od drugiej. Myślę, że po prostu źle mnie zrozumiałeś. Mówiąc o tym, że instrumenty mogą się zagłuszać mam na myśli nie to, że będą one wzajemnie się wyciszać, a jedynie fakt, że będą walczyły o przestrzeń w pewnym zakresie częstotliwości i będzie problem z ich rozróżnieniem. W przypadku layerowania jest to efekt pożądany. Jeżeli jednak mamy przykładowo sytuację, że lead, pluck i skrzypce będą grały na tej samej oktawie, to uwierz mi, że bez odpowiednich zabiegów wyjdzie z tego straszna papka. Oczywiście zawsze w takim przypadku można posłużyć się equazlizerem, czy obwiednią, jednak najskuteczniejszym rozwiązaniem zawsze będzie umieszczenie któregoś z instrumentów o jedną oktawę wyżej lub niżej. Później jak będę miał chwilkę wolnego czasu to wrzucę na soundclouda krótkie kawałki demonstrujące o co mi chodzi. Pozdrawiam.
(7.12.2012, 16:02)Hard3eat napisał(a): Spoko :D
Wiadomo że 2 identyczne dźwięki nałożone na siebie raczej nie bd brzmiały za dobrze <:
A co do kanału na masterze to właśnie 'Future Magazine' wstawił b.fajny filmik o masteringu (:
http://www.youtube.com/watch?v=yR4na-z6cw8

Obejrzałem ten filmik i prawie osłupiałem :) Ten koleś używa na masterze niemal identycznych wtyczek co ja, a nawet w podobnej kolejności :) Z tym, że ja zawsze wrzucam je na samym końcu, a on już w trakcie procesu tworzenia. Jego argumenty dlaczego tak robi są całkiem przekonujące, jednak jakby nie patrzeć jest on profesjonalistą i widać, że ma pojęcie o masteringu. Przy okazji chciałbym zwrócić uwagę na pewną wtyczkę, którą pokazuje. Chodzi mi o emulację equalizera Pultec.
W pakiecie Waves jest też podobny plug-in. Nazywa Się Puigtec EQP1A i jest chyba najlepiej brzmiącą wtyczką jaką spotkałem w życiu. Dodaje ona lekkich zniekształceń harmonicznych oraz niesłyszalny szum, sprawiając, że cały miks nabiera życia. Efekty są po prostu zniewalające ! Polecam każdemu !


RE: Jeden post jedna rada. - Quantum Spark - 13.12.2012

Regularnie, świadomie słuchaj muzyki która robi na tobie wrażenie, którą sam chciałbyś robić.
Twój mózg z automatu powinien nauczyć się robić pożądane brzmienia.

Ps: Ja ostatnio słucham tego:



RE: Jeden post jedna rada. - FL FAN - 13.12.2012

(2.12.2012, 2:23)Tehnik napisał(a): rada ode mnie - jak najpóźniej wrzucajcie wszelkie kompresory i limitery w projekt - będzie trudniej, bo fajnie jak od początku kopie, ale czym lepsze brzmienie i balans się uzyska bez tego, tym potem łatwiej jest zrobić naprawdę głośny i dynamiczny ostateczny mix/master. no i w razie jakichś collabów, lepiej zawsze wysyłać niespłaszczone kompresorami ścieżki, a często jak robi się od początku z nimi, a potem się je wyłączy to brzmienie się zmienia i jest kłopot.


Otóż to. To się łączy poniekąd z moją poradą...

Moja rada jest taka:

To co robisz zawsze staraj się robić perfekcyjnie i nie idź na kompromisy z samym sobą. Gdy czujesz, że możesz jeszcze coś zrobić, zmienić czy poprawić, to zrób to, zamiast liczyć, że inni nie usłyszą niedociągnięć.....i nie przesadź z efektami.....są pewne granice dobrego smaku muzycznego. Lepiej używać delay, reverb i flanger tak tylko do smaku zamiast upaprać w tym wszystkim cały utwór. Gdy ktoś ma dobry słuch muzyczny to uchwyci Twoje efekty nawet jeśli je ukryjesz pod warstwami innych brzmień.


RE: Jeden post jedna rada. - artur.ch - 14.12.2012

Kolejne rady ode mnie:

1) Nigdy nie staraj się szukać idealnego balansu głośności pomiędzy ścieżkami. Wbrew pozorom jest to najgorsza rzecz jaką możesz zrobić. W muzyce bardzo ważny jest kontrast, więc niektóre instrumenty muszą się wybijać trochę bardziej.
2) W trakcie miksowania wspomagaj się analizatorem spectrum, istnieje duże prawdopodobieństwo, że po wielu godzinach czy dniach spędzonych przy aranżacji, twoje ucho będzie Cię oszukiwać.
3) Zapoznaj się z korekcją mid/side, która szczególnie w procesie masteringu jest bardzo przydatnym narzędziem, które potrafi zdziałać cuda.
4) Jeżeli myślisz poważnie o tworzeniu muzyki, to nie żałuj pieniędzy na dobre monitory. Jest to absolutna podstawa ! Za około 1500 zł możesz kupić już na prawdę w miarę klasowy sprzęt.


RE: Jeden post jedna rada. - FL FAN - 14.12.2012

(14.12.2012, 13:56)artur.ch napisał(a): 4) Jeżeli myślisz poważnie o tworzeniu muzyki, to nie żałuj pieniędzy na dobre monitory. Jest to absolutna podstawa ! Za około 1500 zł możesz kupić już na prawdę w miarę klasowy sprzęt.


.....i nie żałuj pieniędzy na oryginalny soft jeśli poważnie o tym myślisz, raz że na oszustwie nikt jeszcze daleko nie zajechał, a dwa to pełna wersja plus wsparcie techniczne autorów jest nie do zastąpienia - w przypadku anonimopwych piratów z internetu jesteś pozbawiony takiej usługi i dodatkowo narażasz się na ataki z ich strony, bo nie oszukujmy się - takie pirackie skrakowane oprogramowanie wychodzi od tych samych ludzi, którzy piszą szalenie szkodliwe wirusy.


RE: Jeden post jedna rada. - The Timbrer - 10.03.2013

Postanowiłem odświeżyc ten temat z racji tego, że jest dobry, a wielu już o nim zapomniało :)

Rada na dziś:

Stosuj rownoległą kompresje (NY Compression) jako wysyłke dla wielu kanałów. Generalnie świetnie dopełnia wszelkiego rodzaju perkusję, ale ostatnio odkryłem, że fenomenalnie dopełnia także leady. Ale nie można przesadzić. U mnie zazwyczaj kanał z NY Compression jest dość cicho. By jedynie delikatnie dodać te dźwięki, które bez kompresji nie byłyby słyszalne, a nie totalnie spłaszczyć dźwięk :)


RE: Jeden post jedna rada. - Bloom - 11.03.2013

(14.12.2012, 13:56)artur.ch napisał(a): 4) Jeżeli myślisz poważnie o tworzeniu muzyki, to nie żałuj pieniędzy na dobre monitory. Jest to absolutna podstawa ! Za około 1500 zł możesz kupić już na prawdę w miarę klasowy sprzęt.



Nie zgodzę się z tym,co z tego że kupisz najlepsze monitory jak nie masz do dyspozycji dobrego przygotowania akustycznego.Do dobrego miksu podstawą są dobre słuchawki <slucham>


RE: Jeden post jedna rada. - The Timbrer - 11.03.2013

Do dobrego miksu podstawą jest jak największa ilość odsłuchów by móc porównać mix na różnych sprzętach. I przykładowe KRK RP6 G2 nie potrzebują aż tak dobrego przygotowania akustycznego bo po pierwsze są to monitory bliskiego pola po drugie nie są to aż tak jakościowe monitory, by traktować je z czcią i chwałą. Wystarczy znaleść sweetpoint i poustawiać jakieś meble w miejsca pułapek basowych. Oczywiście, że dźwięk nie będzie w 100% uczciwy ale zaraz 99% słuchaczy ma nieprzygotowane akustycznie pomieszczenie :) Wiadomo że jeżeli sięgamy z wyższej półki dajmy na to okolice 6000 zl od sztuki no to wtedy należ pomieszczenie przygotować akustycznie, bo szkoda monitorów :)


RE: Jeden post jedna rada. - Revnotes - 11.03.2013

Słuchanie miksu z różnym poziomem głośności, jest bardzo pomocne przy ustawieniu balansu głośności pomiędzy poszczególnymi instrumentami. Jeszcze lepiej jeśli posiadamy odsłuchy alternatywne, na których również warto odsłuchać miks z trzema - pięcioma rożnymi poziomami głośności.


RE: Jeden post jedna rada. - The Timbrer - 11.03.2013

Oraz nalezy pamietac ze im ciszej sluchamy mixu tym bardziej beda wyroznione czestotliwosci wysokie i nieskie a czestotliwosci srednie beda slabo wyeksponowane im glosniej sluchamy tym wysokie i niskie czestotliwosci staja sie mniej wyodrebnione na rzecz srednich.

Zjawisko to zostalo ukazane na krzywej Fletchera-Munsona:
[Obrazek: image018.jpg]


Jeden z wybitnych inżynierów masteringu Bob Katz wedlug swojej metody K-metering nakazuje robic mix i mastering na glosnosci 87 dB. Analizujac wykres mozemy zwrocic uwage ze na tej glosnosci glosnosc niskich czestotliwosci jak i srednich tworzy linie prosta.

Krzywą tą warto analizowac z roznymi specyfikacjami. Podaje przykladowa:
[Obrazek: 253879-krk-kns-8400-vs-b-w-p5-vs-beats-p...onster.jpg]

Mozemy wychwycic tutaj delikatna analogie. Zwrocic uwage na podbicie pewnych czestotliwosci tam gdzie ich brakuje. W tym wypadku najbardziej rozszadnym wyborem bylaby propozycja zielona ma najlepsza specyfikacje.


RE: Jeden post jedna rada. - Revnotes - 12.03.2013

(11.03.2013, 14:02)The Timbrer napisał(a): Oraz nalezy pamietac ze im ciszej sluchamy mixu tym bardziej beda wyroznione czestotliwosci wysokie i nieskie a czestotliwosci srednie beda slabo wyeksponowane (...)
Wielu początkujących może wprowadzić to w błąd. Wykresy wrzuciłeś słuszne, ale tłumaczenie nie do końca. Myślę że prostszym tłumaczeniem będzie, że im ciszej słuchamy, tym słyszymy mniej niższych częstotliwości ("bassu"). Jeżeli słuchamy miksu bardzo cichutko, a mimo wszystko dominują w nim bassy, to oznacza, że go zwyczajnie skopaliśmy.


RE: Jeden post jedna rada. - The Timbrer - 12.03.2013

Dokladnie mix musi brzmiec dobrze cicho jak i glosno. Jednak zdecydowanie latwiej osiagnac to na glosniejszych ustawieniach. Dlatego tez nalezy pamietac, ze dobry mix cicho to swietny mix glosno :)


RE: Jeden post jedna rada. - The Timbrer - 12.03.2013

Rada na dziś:
Czytaj manuale KAŻDEGO plug-in'u ktory posiadasz. Kazdy plugin posiada pewne indywidualne funkcje ktorych inny juz nie posiada, jednak nie odkryjesz ich gdy po prostu nie bedziesz znal tych roznic. Do tego masz opisana kazda funkcje plug-in'u co robi dane pokretlo z dzwiekiem oraz przykladowe zastosowania.


RE: Jeden post jedna rada. - The Timbrer - 15.03.2013

Rada na dziś:
Nie bój się eksperymentować. Wielu ludzi podchodzi do produkcji rutynowo. Tak nie można. Szczególnie zauważyłem że ludzie panicznie omijają sekcję filtrów w syntezatorach. Naprawde polecam się pobawić. Można filtrami wykreować na prawde ciekawe brzmienie. I pamiętajmy o jednej zasadzie:
"If it sounds good, it is good!" :)


RE: Jeden post jedna rada. - Squirrel wax - 12.04.2013

sometimes things get complicated


RE: Jeden post jedna rada. - Johnny - 13.04.2013

Moja rada - podchodźcie do tych wszystkich rad z dużym dystansem.


RE: Jeden post jedna rada. - Marduk - 13.04.2013

Staraj sie sluchac jak najmniej swojej nowej produkcji ktora jest w toku, staraj sie nie robic demek bez pelnego kawalka. Prowadzi to do znudzenia sie i "odlozeniem" pracy na pozniej co skutkuje nie skonczeniem go ;P Warto dozowac i rozkladac na dniach geniusz swojej pracy :) aby klasc sie spac z poczuciem dobrze spelnionego obowiazku i dzieciecym niedoczekaniem sie jutra by znow moc usiac do dawa w celu dokonczenia i posluchania :D


RE: Jeden post jedna rada. - T0M3K - 13.04.2013

Ograniczaj czas na bezproduktywne siedzenie na forum (właśnie to robisz). Szkoda czasu na komentowanie utworów innych ludzi. Wyjątek stanowią Ci, których muzyka jest naprawdę dobra i masz ochotę jej słuchać! A nie, że wchodzisz tylko po to by przesłuchać nowy kawałek gościa o nicku "DJ O-BOŻE" i wytknąć wszystkie błędy które wychwycisz. Sensu nie ma także pomaganie amatorom w problemach na które można znaleźc odpowiedź niemal wszędzie etc. A już napewno nie dziel się na forum Twoimi patentami na to czy tamto. To nie sprawi, że będziesz fajny i postrzegany jako tego doświadczonego i świetnego typa (pomijam gimbusów którzy tak zazwyczaj myślą i postrzegają ludzi w ten sposób). Powinna to sprawić Twoja muzyka. Jeśli tak nie jest - jesteś słaby.

Podsumowanie: Wyznacz sobie pewny limit czasu dziennie na sprawdzenie forum i tematów na nim które Cię interesują. Resztę czasu spożytkuj z korzyścią dla siebie i Twojej muzyki. A jak? To już wg Twojego pomysłu. Każdy będzie lepszy od siedzenia na forum, czytania bzdur i wchodzenia w gównoburze z innymi forumowiczami, którzy najprawdopodobniej nigdy nic nie osiągną.