Zastanawiam się czy są może jakieś przyjęte schematy co do tonacji w tworzeniu melodii upliftingowych... mam z nimi problem wiec może taki schemacik by mi ułatwił życie... albo jakieś sposoby, których nie znam... <sciana>
Upliftingowe melodie |
a ja polecam teorie
opanujesz kolo kwintowe i muzyka stanie sie matematyka http://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%82o_kwintowe jesli chodzi o uplifting, wystarczy prosta progresja, okraszona jakas niebanalna melodia + arpeggio moze jeszcze jakies melodie poboczne i w zasadzie wystarczy na dobry uplift
w taki sposob tez nie ma sensu pisac zią, to jest forum i tu sie powinno pomagac, a nie zniechecac :P
prosty przyklad pieknej progresji z wciagajaca melodyjka, po tylu latach mimo ze znam to na pamiec mam ciary jak tego slucham xD oczywiscie to jest klasa swiatowa i tak prawde malo kto potrafi wycisnac tyle emocji z tak prostych akordow jak wiadomo polak tez potrafi, a o to dowod :P na Twoim miejscu, jesli darujesz sobie harmonie, bo tak wnioskuje polecam sluchac jak najwiecej i jak najlepszej jakosci utworow w gatunku....analizowac tresc, siegac po midy jesli sluch zawodzi, popatrzec jak robia to inni, i co robia ze ich kawalki sa takie dobre, jakie przewroty uzywaja etc dobra koncze litanie, powodzenia
Chodziło mi o to, że takie melodie są zbytnio przewidywalne tonacyjnie i nudne, mnie nie porywają, dlatego staram się kombinować inaczej
Sleppy, ale Ty mnie nei musisz pouczac, obydwaj siedzimy w tym "szicie" i wiemy chyba o co biega, aby utwór był dobry to nie warto sie zajmowac tonacyjnymi melodiami, tzn. raz wyzej, raz nizej, nizej wyzej i nizej, wyzej.Chodzi o standardowy uklad melodii, kiedys takie cos osobiscie mnie jaralo, teraz wole cos bardziej ambitnego, wole siedziec nad melodia, niz zrobic taka prosta. |
|