Breakcore to zdecydowanie Twój "konik". Prześwietnie spełniasz się w tym stylu, oferując przy tym niepospolite produkcje. I choć jest to gatunek, który jest mi "emocjonalnie" obcy. Zawsze chętnie wsłuchuję się w Twoje kolejne "wkręty"/"przekręty"; chaotyczny kolaż, który gdzieś jest "sensowny". Soczyste Glitche, po trosze industrialny Jungle, urokliwe Koto... Wasp, "grzmocisz" akuratnie. <takjest>
Późnawo dostrzegłem ten wyczynowy kawałek, który udało ci się tak zmyślnie zmontować. Jakbyś to tak dokładnie poskładał, czyli rytmicznie, jak np. robi to Neon Indian czy Friendly Fires, to by było cacy Nie wiem w czym tak fajnie operowałeś dźwiękiem, ale mistrzowsko.