Witajcie, w załączeniu moja nowa produkcja. Ciągle bez porządnych odsłuchów, ale radzę sobie jak mogę Z góry dziękuję za opinie i te pozytywne i negatywne! Pozdrawiam!
Mało transowy ten kawałek, bardziej mi hałs przypomina
Perka gra raczej za głośno, lead w mainpart za cicho.
2:04 ten kick roll możesz poprawić, bo rytm taki sobie
Więcej delay myślę że lepiej by grało.
Mało rozbudowany ten kawałek, właściwie jest tylko krótkie intro i od razu koniec... gdzie transowy break, gdzie jakieś pady?
Pomysł miałeś dosyć dobry, może nie na super hit ale na typowy wakacyjny kawałek, no ale musiałbyś sporo nad tym popracować :P
Widać że jesteś początkujący, więc oceniając w tych kategoriach nie jest źle. Kawałek jest suchy, mało urozmaicony, ale da sie wysłuchać. Największą wadą tego numeru jest słaba energia, natomiast o dziwo brzmienie jest w miare zrównowazone, niemniej jednak warto kupić sobie dobry (albo chociaz przyzwoity) odsłuch.
Dla mnie to Bardziej Uplifting/Ambient niż Trance, tempo to minimum 130 bpm powinno być. Główny motyw przypomina trochę disco polo Niestety do mnie to nie przemawia, ale technicznie chociaż nie jest najgorzej, bo w miarę czystko gra.
Bardzo luźny utwór, ciekawy deepowy kick i pady. Może nie jest to rodzaj muzyki który słucham na codzień, ale całość w miarę zgrabnie wykonana. Warsztat spoko, niezła dynamika. 3+/4, zaokrłaglam w górę.
W pewnym stopniu tenże utwór świadczy o Twej tendencji do swobodnych, beztroskich, pełnych ciepła i melodyjności tracków... Kick właściwie jest "Twój"; piano jednolite, niezbyt zmyślne w swej obecności w prostym aranżu. Sample wokalu zbyt wszechobecny. To nietrudny temat; w wykreowanej przez Ciebie aurze zbliżony do wcześniejszych produkcji. Czy to Trance? Nooo... Tobik, pokuś się o jakieś "skrzywienie" przewodniego motywu; zechciej "dobarwić" swoje "Niebo" oddechem wiatru; promieniem słońca; trelem ptaków; hukiem błyskawicy... To oczywiście metafory fx'ów; tych "barw", których trochę brak w monotonii owego projektu. Niech siła tejże potężnej przestrzeni zagości w Twym "Sky". Ot, tak sobie nieśmiało myślę... <bubu>