Po "The Shadow" kolejny nader zacny track... Background ciężki, ponury; "gdzieś" zbliżony do aury produkcji Fluke'a. Perkusjonalia ogromnie surowe ("brzdęk" bębnów, osobliwy acz zbyt uciążliwy); w swej bytności nieco monotonne. Synth stopniowo wyrażający się w miksie brzmi w lekkim odcieniu" tybetańskich nut". Technicznie, jeśli pozwolisz nie podoba mi się, głośność ścieżek: szczególnie Hi Hat'y "przodują" w swym szorstkim kolorycie; przypilnuj także przejść; te są brzydko wykończone np. w 1:50. Outro... <hmm>. Marcinie, temat warto urozmaicić o "skażone industrialnie" Fx'y/Glitch'e; sample wokalu, np. enigmatyczny szept (czającego się "zła" w "Labiryncie")... <bubu>
Dziekuje za wypowiedzi.Jesli chodzi o miks itd Aniu,zdecydowanie sie zgadzam.Nie Jestem z niego zadowolony.Ale na chwile obecna poziom umiejetnosci raczej nie jest zbyt wysoki i nie klei sie to tak jakbym chcial.Pracuje nad tymNo i musze tez popracowac nad takim dopieszczaniem trackow wlasnie,od samego poczatku do samego konca.Do tego utworu pewnie wroce.
Cytat:Aniu,zdecydowanie sie zgadzam.Nie Jestem z niego zadowolony.Ale na chwile obecna poziom umiejetnosci raczej nie jest zbyt wysoki i nie klei sie to tak jakbym chcial. (...) Do tego utworu pewnie wroce.
Koniecznie ; choć... nieśmiało podpowiem, iż większy potencjał i "szansa" by stworzyć "coś" doskonalszego drzemie we wspomnianym przeze mnie wyżej "The Shadow". Te dwa utwory integruje specyficznie "ciężki", mroczny klimat; lecz "special spark" wyraziściej iskrzy w "Cieniu"... <slucham>
PS. Marcinie, życzę Ci cudnych inspiracji/koncepcji; miks to rzecz "wtórna". "Skill" przychodzi z czasem. Mastering to już większy "ocean wiedzy". Goood luuuck.
Ciekawe te haty. Strasznie się rozlewają, hmmm chodzi mi o to, że nie pasują do rytmu. Haty powinny tutaj niejako napędzać całość, a one go kaleczą. Bass daje wiele do życzenia. Ja bym się nim pobawił tak, żeby ładnie współistniał ze stopą, poszarpałbym go.
Pozdro
Witam utwór brzmi schizofrenicznie myślę że o takie wrażenie chodziło, mrocznie same użyte syntezatorki brzmią donośnie, nie podoba mi się moment 3:07 czyli same zakończenie po prostu się urywa i koniec.
Troczę za mało taneczne jak na Techno i stopy nie czuć a to chyba główny element techno.
Fajny klimat, brzmienia.
Ale nie za bardzo to techno.
W połowie fajny break.
Fajna, mroczna, elektronika ale bez jakiegoś ognia.
Faktycznie nie czuć w tym utworze stopy, to ona powinna dominować. Haty też inaczej bym ułożył bo jakoś dziwnie syczą w całym miksie. Zbudować klimat Ci się jak najbardziej udało, tylko ta perkusja, zdecydowanie nad tym musiałbyś popracować !