Mój nowy utwór, trochę godzin nad nim spędziłem, ale bardzo to lubię. <bubu>
Recoil83 - #48My Favourite Things |
Weźcie z tymi 2-minutowymi "utworami". W Punk Rocku to by przeszło, ale w tym gatunku? srsly?... 2 minuty i czternaście sekund? W Punku to nikt nie ma siły słuchać dłużej niż 2 minuty, ale w takim spokojnym gatunku? Weź, no! Dość szybko można się zorientować że już się nic nie wydarzy. Gdybyś dorobił brakujące 4 minuty tego kawałka z różnymi "podprowadzeniami", buildami zmierzającymi do tego tematu i z niego wyprowadzającymi, dał jakiś bridż, czy bardziej free solo, to by był rzeczywiście gotowy utwór. A tak, to tylko zajawka.
To jest tylko jeden temat. Ja wiem że teraz EDMowcy na jednym temacie małą fortunę potrafią zrobić, ale... ten traczek raczej niezbyt festivalowy jest. Twój temat ma w dodatku raczej "finałowy" charakter, a wchodzi już w 11-tej sekundzie. Czyli ma się wrażenie, że ten kawałek w zasadzie przez cały czas się kończy. Nie ma w tym całym tracku budowania napięcia. Jest westchnienie i rozładowanie. Może jako finał jakiejś większej suity to by pasowało, ale jako pojedynczy track za mało. Brzmieniowo jest okej - choć dla mnie zbyt retro - ale wszystko ładnie poklejone, miks też dobry - może perki bym się doczepił, bo czasami brzmi słabo. Aha, przy pierwszym przesłuchaniu miałem też takie wrażenie, że czasami rytmicznie jakby się rozłazi - coś jakby za dużo humanizacji czy polirytmii czasem. Przy kolejnych przesłuchaniach, efekt jakby mniej widoczny.
Ostatnio słucham różnych soundtracków i większość mieści się w 3 minutach, dlatego postarałem się nie przynudzać i zamieścić jak najwięcej treści w jak najkrótszym czasie, dlatego 2:14.
Miks się nie rozłazi, to dlatego że nie użyłem quantyzacji na instrumentach, tylko wszystko grałem ręcznie, ewentualnie mogę coś poprawić ręcznie w midi, żeby nie stracić ekspresji. Pozdrawiam
Dobra. Niech będzie krótkie. Rozumiem, ze to ma być ilustracja jakiejś sceny, albo muzyka pod napisy. Ale ten jeden temat u ciebie to mimo wszystko za mało. Ty to też czujesz, jak widzę (bo napisałeś "postarałem się nie przynudzać"). Czyli dobrze, tylko postanowiłeś to rozwiązać skracając utwór, a ja bym proponował żebyś go jeszcze wzbogacił.
Dla porównania mój ulubiony kompozytor muzyki filmowej: Bruno Coulais (warto się na mistrzach wzorować). Też utwór ma 2 minuty, ale ile się dzieje! https://www.youtube.com/watch?v=j6Phs898rcY Masz w nim dwa głosy w dialogu - wokal i gitara, a potem jeszcze jeden - jakaś harfa czy coś. To jedno, a drugie to zobacz jak melodia jest poprowadzona: Struktura jest bardziej złożona: masz na początek temat (jakby pytanie), potem jest drugą część (coś jakby odpowiedź na nie), a potem jeszcze jedna część (wprowadzająca wahanie), potem jest bridżu i instrumentalne solo, i klamra która to ładnie spina - temat powraca lekko zmieniony - 2gi wokal zastępuje gitarę. Więc zamiast powtarzać jeden temat cały czas bez zmian, możesz dać go na początek i koniec - tak jak Bruno i dodać coś pośrodku. Możliwości oczywiście jest dużo więcej. Temat możesz stopniowo budować - zdezintegrować, porwać go na fragmenty i w każdym cyklu grać więcej/inaczej/coraz pełniej, itd. Czytałem taki artykuł, gdzie pisali że muzyka daje satysfakcję, bo mózg człowieka lubi cały czas wyszukiwać wzorce i jak jakiś znajdzie, to generuje gratyfikacje w postaci jakieś tam endorfiny czy innej dopaminy, a potem zaczyna szukać kolejnych wzorców. Jeśli wzorzec się powtarza się w kółko, mózg go ignoruje, traci zainteresowanie i już nic nie się wydziela.
qnebra masz przeczulony słuch ja te pady ściszyłem o 2dB, jak chcesz mogę jeszcze ściszyć o 1.5dB, dzięki za odsłuch.
Stiopa tobie również dziękuję za odsłuch, stwierdziłem że nie robię tasiemca tym razem, dlatego utwór jest krótszy, zamelduj się na SB to ci wrzucę wersję do pobrania.
Przyjemne i zbalansowane tło. Ta stopa z tamburynem rzeczywiście lekko Lorencowska :P dobrze pasuje.
Metrum jest dziwne, albo to melodia swinguje? W każdym razie rozkład uderzeń perkusji nie do końca pasuje. Gdybyś perkę zapisał uderzając w pady, tylko i wyłącznie ze słuchu to byłaby w trochę innych miejscach mam wrażenie. Bardziej organiczna.
GY4 dziękuję ci za odsłuch.
patorecydywa perkusję sobie zagrałem na klawiszach a później zedytowałem w midi, leci z automatu równo, metronomu nie używam bo mi działa na nerwy, za to stworzyłem sobie jedną ścieżkę na której był na szybko zagrany rytm i według tej ścieżki stworzyłem całość, reszta grana ręcznie aż mnie palce bolały od grania basu, gitara też grana ręcznie na klawiszach, nie używam quantyzacji to dlatego masz takie wrażenie, chciałem żeby to brzmiało jak najbardziej naturalnie, dziękuję ci za odsłuch. Pozdrawiam
Bardzo ckliwe w swym wybrzmieniu - nie zarzucam nic złego, ale brzmi bardzo pompatycznie/wyniośle. Ładna kompozycja, ale według mnie zbyt wiele razy przemielony jeden temat z różnymi wstawkami.
Muszę się zgodzić z ak47soundsystem, że można by było nieco urozmaicić ten utwór. Dla mnie nie jest za długi bo w 2 minutach można zmieścić parę smaczków. A uważam także, że krótkie utwory nie nudzą tak bardzo jak długie, przynajmniej można puścić sobie dwa-3 razy niż w przeciągu tych paru razy słuchać jednego, mozolnego utworu. 3/5
ciekawa melodia.... fajnie sie slucha i co wazne.. melodia wpada w ucho, nozka chodzi.
- jestem ciekaw jakby brzmila ta perka gdybys zastapil ja lekkimi taikosami (zamiast tradycyjnego zestawu - gitarke sam garywales na zywca czy uzywales vsti/biblioteki? - brzmi zacnie pzdr. PS. follow na sc poszedl
ta melodia jest naprawde dobra, może trochę naiwna, ckliwa jak napisał Zirds, ale podnosząca na duchu, tochę mi się to kojarzy z Crockett's Theme, tam też defakto wałkowany jest 1 temat, ale jest ładnie wzmocniony gitarką w połowie ... na 1:45 możnaby usunąć "main theme" i tak po 2:14 wejście z powrotem z pełną mocą i jakąś nową barwą ...
a mi sie podoba lubię zapętlone tematy , a to bardzo ładna melodia , super że grasz sam bez kwantyzacji, bo nasz mózg to lubi . Jak grałem w Heroes 3 tam są takie melodyki, które się ciągle zapetlają , któe uwielbiam, a na mnie działały jak melodia bajkowego szczurołapa na dzieci, które podąrzały za nim jak grał na flecie I tak mijała cał noc na Heroesach.
Ta melodia ma w sobie to coś hipnotyzującego. 5
Hey Recoil. Jeśli chodzi o moje odczucie to dziś... ambiwalentnie. Szanując Twój koncept, zgodzę się z Ak47 w kwestii aranżu; zgodzę się z CaffeineMC odnośnie klimatu i skojarzenia "Crockett's Theme". Jest jednolicie i owszem; jest również urokliwie (piano; przecudne smyczki), trochę emfatycznie w instrumentarium perkusyjnym (klawisze? Świetnie; osobiście wolę pad'y ). Wszelako, podoba mi się takowa "spontaniczność" kompozycji; naturalność, o której piszesz. Czasem to jedyna siła utworu. Czasem. W przypadku "My Favourite Things" zaciekawia melodia, lecz mimo krótkiej formy, według mnie, potraktowana "treściwiej" w swej ekspresji/kolorycie byłaby źródłem pełniejszej przyjemności odsłuchu...
Dziękuję wszystkim za odsłuch. <gorolwito>
Zirds też uważam że w krótkiej kompozycji można zawrzeć dużo, słucham nawet takich kompozycji i jestem pod wrażeniem ile treści znajduję się 1:30 min. HybridRaven Taiko drums nie próbowałem, ale brzmiało by pewnie bardziej filmowo, całość to sampler. CaffeineMC w tak krótkim temacie nie opłacało mi się zmieniać barwy, chociaż jak bym się uparł to zrobił bym z tego 4 minuty. abyssMB co ja się nagrałem w HOMM3 ścieżka dźwiękowa baśniowa, relaksująca jak cała rozgrywka, czasem znów sobie odpalę turę. Shabboo Harper zależało mi na tym żeby stworzyć jak najkrótszy motyw, bo mam zamiar go użyć w pewnej produkcji. PiotreX nie chciałem nudzić dlatego krótko, ale treściwie, w sam raz żeby sobie przesłuchać dla relaksu. |
|