Ładnie, przejrzyście i miło. Wakacje, aż się proszą same o przedłużenie jak się słucha tego wałka. Prosto i skutecznie w twoim wykonaniu to ten piękny utwór. Daje 5.
Stoneagepl, primo: to nie jest "piosenka" czyli utwór "słowno-muzyczny". Secundo: w moim odczuciu to... osobliwy "summertime mood". Projekt Twój traktuję bardziej w kategorii "Electro-Minimal" z silnym fundamentem a'la 80's; nie zaś Dubstep... Klimat krztynę "cierpki" w brzmieniu "nutek". Werbel nielitościwie "srogi" w wersji "Army Drum" plus beznamiętny (stentorowy) Clap kreują, przy lekko frymuśnej wariacji Synth'ów (1:20, ooops), nieśpiesznie syntetyczny, lekko "ociężały" feeling. Bass zbytnio "przeważa"; Kick nie istnieje (godny jest Sidechain'a, EQ plus solidnej kompresji); "mięsiste" Hi Hat'y ("miotełki) - ładne. Aranż pospolity , lecz to całkiem "niezgorszy" zarys do przeobrażenia tegoż w przyzwoicie kołyszący track. Świadczy o tym krystalicznie melodyjny fragment po 2:06. Sugeruję, jeśli pozwolisz, porządną korektę miksu: szczególnie głośność ścieżek; upiększenie przestrzeni o dodatkowy "miodowy" koloryt (Fx'y/Up-Downlifter'y/efekty wokalne..); defigurację w formie "estetycznie urodziwego" Breakdown'u. Niech Twój "Life" w swym wyrazie rzeczywiście będzie "Easy". Potencjał jest. Good luck. <takjest>
tak słuchając ,bo nieco studiowałem na wiki ,tak jakby byś sięgnął z klasyku(Digital Mystkiz itp...) lecz trochę w karykaturalnej formie , bądź co bądź opisze to tak że na świrze miewam takie podobne miszmaż lecz ostatnio coraz mniej.
stary oldschoolowy dub jest szanowany, teraz jest hype na mroczne brzmienia co do techniki nie powiem nic bo jestem na słuchawkach za dyche ale brzmi całkiem całkiem, klasycznie lecz chyba zbyt "zabawnie"
Bentlej chyba jest głuchy albo strasznie chce się dostać do majtek Stoneage'a...
O Jezu intro do wydupcenia. Po perce spodziewałem się jakiegoś neuro. A po melodyjce spodziewałem się, że Zenon Martyniuk zaraz nawinie jakimś rymem. Ale spokojnie, po intrze wcale nie jest lepiej! Melodie są po prostu irytujące. Barwy jeszcze bardziej. Na plus idzie to, że nie fałszujesz i perka ma całkiem spoko groove. Dla mnie ocena 2 na srogich szynach
Ale kolega mógł sobie odpuścić takie komentarze <lejca>
Loco
Dla mnie ten kawałek jest dość ubogi, chwilami irytujący. Perkusja brzmi sztucznie, jakby nie związana z całością. Próbuję się doszukać w nim jakiegoś momentu który mnie przyciągnie i na próżno. Coś tu nie gra...