Kurde trapu na tym forum to ja moge słuchać nie jaram sie gatunkiem ale to kolejna produkcja
(może nie typowa, ale jednak na "rdzeniu" trapowym), którą wgl moge słuchać nie męczy mojego (od)słuchu,
a co więcej "to mnie sie podoba". Ciepły chilloutowy klimacik, miło mruczy, miło plumka.
Zabiera w pozytywny relaksujący trip.
To wszystko sprawiło, że fankifela znow musi powiedzieć ze nawet "lubi ten trap".
Ja z kolei za trapem nie przepadam bo w 90% przypadków mamy do czynienia z podobnym patentem na bas i te 808, którymi już rzygam, no ale do rzeczy...
Nie ma tutaj nic z tego, co mi się z trapem kojarzy - tym oklepanym trapem rzecz jasna. Mamy oryginalne linie melodyczne, tworzące sensowną całość i zabierające słuchacza dokądś... Są ciekawe bębny, niczym nie przypominające oklepanych 808 i jest bas, który również jest dość ciekawy. Udowadniasz że można stworzyć trap nie podobny do innych trapów... 5
Hola Flavio? Hmmm... "Powiem", iż to ogromnie przyjemny... Chillout Trap. Ewidentnie podkreśliłeś w tym temacie "miękkość" nutek, nader ładnie "wplecionych" w konkretny (z krztynę zbyt silnym Sub'em) Beat. Jest "tęskno" w melodii; "przytulnie" w Kick'u; subtelnie "popędliwie" w wariacji Pluck'a. Myślę, iż odległa wokaliza w tle (quasiAngel Pad) przysporzyłaby Twemu "New Horizons" pożądany "powiew" finezyjności. Całość zaskakuje swą kameralnością...
Jestem pod wrażeniem . choć jest wszystko ok to jak dla mnie brakuje trochę niższych tonów dla niektórych głównego wyznacznika w Trapie Dnb czy dubstep'u