Kolejny trap ode mnie. Tutaj jest już więcej własnego stylu niż w "hypnotized", myślę też że track jest na troszkę wyższym poziomie. Czekam na wasze opinie
Niemalże w każdym Twoim projekcie istnieje pewna „przestrzeń” do jeszcze bogatszego „uplastycznienia” owej... Good. Temat jednolicie, pewnie „kroczy” w „pochmurnym” tonie Bass'u, w oszczędnym, trochę apatycznym brzmieniu perki (z jakże stereotypowym ujęciem Hi Hat'ów) w przyjemnej wariacji Synth'a/Pad'ów. Klimat zacny. Piotrze, technicznie jest okey; choć w tle słyszalny jest chwilami minimalnie uciążliwy szmer (przester?)...
Heaty świetnie skaczą, jestem pod wrażeniem na prawdę dobrego instrumentalu, fajnie to zagrałeś, aczkolwiek również jestem zdania, że czegoś brak ;o Może wokalu? Peace*!
Sensownie to wszystko zmontowane, taka tajemnicza opowieść, ciekawe przejścia i dość ciekawe brzmienia. Ja osobiście bym proporcje i separacje w miksie poprawił no i jedna rzecz - brakuje mi tutaj mocniejszej stopy aby rytmikę bardziej pociągnąć... ale jest 4
Zgadzam się z Maćkiem. Stopy zdecydowanie za mało. Ja dołożyłbym jeszcze lead gitarowy z tzw. łamibarem jak go nazywa mój syn (efekt ten zacny nosi nazwę DigiTech Whammy DT). Wbrew pozorom nieźle się komponuje z twórczością tego rodzaju. Dobra czwóra.