Sorry, ale praktycznie wszystko brzmi źle i jest do wyrzucenia. Nawet nie wiem czy jest sens wymieniać co jest nie tak i jak to poprawić bo to brzmi jak Twój pierwszy kawałek w życiu. Jedyne co możesz zrobić to ćwiczyć i ćwiczyć. Przy dobrych wiatrach za rok może zrobisz coś słuchalnego. Dlatego proponuję żebyś zwolnił z publikowaniem nieraz i po 3 kawałków dziennie a więcej czasu poświęcił na tutoriale, teorię i ćwiczenia. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
Trochę go zniechęciliście kurka, może wali trochę po uszach, ale panorama jakaś tam jest zachowana według mnie, ćwicz i bedzie gicior. (nie to że ja sie znam jakoś bardzo, ale własne zdanie mogę wyrazić)
Nie zniechęcaj się komentarzami, pamiętaj że pod względem twoich umiejętności (jakkolwiek nie byłyby duże lub małe) każdy następny utwór zawsze będzie lepszy od poprzedniego. Twoja aktualna praca może i brzmi dość surowo ale najważniejsze jest że coś próbujesz, wyrabiasz sobie styl. Wprawdzie polecałbym umieszczać skończone prace do tematu początkujących by ludzie tak cię nie jedli, ale twórz tak jak dalej tworzyłeś, nawet jeśli popełniasz błędy to 5-10 utworów później zaczniesz je zauważać, a człowiek na własnych błędach uczy się najszybciej. Za to w temacie z początkującymi pracami zamiast ostrej krytyki powinieneś dostać cenne wskazówki co robisz dobrze a co źle. Tak czy owak, życzę powodzenia. Pozdrawiam.
Krótko: temat kojarzy mi się z Twoim „Dream Dance” . Brzmi trochę podobnie, zwłaszcza w kolorycie i brzmieniu instrumentarium perkusyjnego (Hi Hat'y rzeczywiście zbyt mocne, obok beznamiętnego Clap'u - przewaga w P kanale). W moim odczuciu to arcynużący "loop”, w którym okrutnie „przygasłe”, "apatyczne" piano plus fragmentaryczny „zimny” werbel i frapujący finał jedynie są (miernym) potwierdzeniem tego, iż track potrzebuje sporej korekty pod każdym względem. Maćku, tak mi przykro, lecz ten utwór nie podoba mi się.
PS. Powtórzę po Mocade "nie zniechęcaj się"; odkrywaj w sobie kolejne "wizje" i "szlifuj" skill. Ponownie, tak jak w poprzednich moich postach, tak i "tu" trzymam za Ciebie kciuki... Don't give up.