Co dokładnie jest "wirtualne"? Riff? solo? może obie rzeczy? Jeśli to czysta elektronika to brzmi dość realistycznie, choć przy solowej melodii można wyczuć nieco sztuczności.
(14.11.2016, 15:49)Mocade napisał(a): Co dokładnie jest "wirtualne"? Riff? solo? może obie rzeczy? Jeśli to czysta elektronika to brzmi dość realistycznie, choć przy solowej melodii można wyczuć nieco sztuczności.
Wszystko jest wirtualne. Gitara, perkusja od A do Z
Hoo.. to srogo, perkusji się nie spodziewałem. Taki wynalazek daje ogrom nowych możliwości, a ten test dobrze oddaje jego potencjał. Powodzenia w tworzeniu nowego, wymyślnego kontentu. <zazdro>
Łooo, jak wirtualne to nieźle! Perkusja maksymalnie realistyczna, ekstra. Powerchordy gitarowe może troszkę jeszcze zalatują cyfrowym światem ze wględu na taki sam release - może gdyby był bardziej losowo ustawiony release przy każdym z osobna, zyskałoby to na realizmie.
I tak jest bajka ;D Zazdro
Hey Mike. Steven Slate Drums 4? Prześwietnie... [I like IT much ]. Gitara również brzmi obiecująco, z "mięsożernym" pazurem. Cenię Twoją "wirtualność" i... oczekuję "ciągu dalszego"; pełnego projektu. Don't stop...