Siemasz ja jestem tu nowy, dlatego mądrować się nie będę. poza tym,e ż na końcu mojej wypowiedzi zadam Ci pytanie Bas miły dla ucha ,stopa nie prszesterowana zgrywa sie mimo ,że jest mocniejsza niż reszta, nie nasrane nie przedobrzone, w fazie rozwiniętej głównej można sobie miło potupać nogą, masz spory potencjał ucho tez zdrowe heh takze powodzenia. PS: mój sprzed odsłuchowy jest można powiedzieć klasy Biedronki tudzież Kauflandu ale to co ma byc słyszalne chyba jest. a odnośnie mojego pytania, chciałbym założyć własny temat z remixem ale wyskakuje mi jakiś błąd o aktywacji konta i cos tam coś tam. nie wiem o co chodzi, jak byśbyłmiły wytłumaczyć to dzieki z góry, Zasady zakłądania tematu czytałem ale nie wiem o co kaman.
Nabijamy koledze wyświetleń ale zasłużył. Czytałem, musiałem przeoczyć ponieważ niektóre kwestie jak np Nazywanie kawałka były opisywane zbyt rozlegle także musiało mi umknąć. okej, na siłę nie będę pisał tych postów zaśmiecając forum, ponieważ moja wiedza odnośnie nazewnictwa związanego z budową dźwięku nie jest zbyt okazała, natomiast mam jak mi się wydaje dobry słuch także będę się starał czasem oceniać utwory wystawione pod ocenę. Dzięki wielkie
Ja bym osobiście zaniżył w okolizach 2,5-7kHz i zwiększył sidechain na leadzie. Do tego nałożyć reverb i pobawić się funkcją DRY. Jest po prostu zbyt wyrazisty.
(15.01.2017, 15:14)nullname napisał(a): Ja bym osobiście zaniżył w okolizach 2,5-7kHz i zwiększył sidechain na leadzie. Do tego nałożyć reverb i pobawić się funkcją DRY. Jest po prostu zbyt wyrazisty.
Dzięki za naprowadzenie, zawsze mam jakiś problem żeby wpasować lead w mixie. Jest reverb ciut dłuższy na send tracku jak i na samej grupie, ale może faktycznie użyłem za mało wet/dry. Nie pomyślałbym, że problem może tkwić w takich prostych rzeczach i ciągle próbowałem coś zmieniać w EQ żeby lepiej pasowało
Początek wg mnie trochę za cichy, mało wyrazisty, oprócz tego pianina przydałby się jakiś delikatny pad/lead. Wokal w intrze także cichy (z tym wyjątkiem, że acapella tego utworu jest specyficzna bo chorus jest zdecydowanie głośniejszy od zwrotki). W breaku mogłeś spokojnie pogłośnić ścieżki, żeby zrobić mocniejsze uderzenie.
Sam drop mi się podoba, melodię fajnie ułożyłeś, wpada w ucho, stopa w końcu ma moc. Tylko brakuje mi trochę góry. Mogłeś dodać dłuższe haty, jakiś ride/cymbal.
Drugi break/drop podobne do pierwszych, też mogłeś coś pomyśleć, żeby trochę to urozmaicić.
Ogólnie największy problem, jaki widzę to dysproporcja w dynamice między intrem i breakami a dropem. Musiałbyś to wyrównać, nie wiem czy na masterze użyłeś jakiegoś kompresora/maksymalizatora - jeśli tak to musiałbyś to jeszcze wzmocnić.
Dzięki za wypowiedź. Od początku jest pad, ale widocznie zbyt delikatny.
Co do góry to dodałem whitenoise z dużym sidechainem, może też trochę za cicho.
Na masterze użyłem glue compressor - 2db gain reduction, do tego multiband compressor z 4 grupami zakresów - po 2-4db gain reduction w każdym, a na koniec limiter tak żeby w drugim dropie było 8-9RMS. Niezbalansowanie głośności może wynika czysto z głośności poszczególnych ścieżek, w poprzednich utworach jakoś wychodziło mi tak, że cały utwór po prostu był głośny, no i uznałem, ze powinno być trochę większe rozgraniczenie między breakami, a dropem, ale może za bardzo przesadziłem w drugą stronę
Mnie się bardziej podoba niż oryginał jeżeli chodzi o aranżacje xd
Natomiast jeżeli chodzi o miks to już jest trochę gorzej
Hi Haty troche słabo słyszalne, pstryknięcie pełniące rolę clapa coś mi nie leży z Eq
Szum można by chyba lekko pogłosić xd
Reszte powiedzieli wcześniej, ja bym na całość dał większy limiter bo trochę za duża dynamika jak na taki kawałek, albo pogłoś breaki i wokal
Także wypada się zgodzić z oceną 4, jakbyś poprawił miks to i więcej może by było xd