Zmęczony produkcją postanowiłem zmienić trochę styl na bardziej minimalistyczną elektronikę, ciekawe na jak długo , z wokalu zrezygnowałem całkiem nie chciałem mieszać za bardzo, a teraz trzeba się w końcu wyspać.
Prosta, prawidłowa aranżacja, która bardzo mi się podoba : ) Vibe mroczny, ckliwy, dosyć mdły i nienaturalnie seksualny - bardzo przypomina mi to otoczkę popularnego Matrixa w stylu Massive Attack. Świetne! Postaraj się wejść głębiej w ten styl - bo wychodzi Ci ekstra!
Jedyną wadą to jednak sprawa techniczna, stopa delikatnie zbyt plastikowa. Także na prowadzący bass z leadem przydałaby się większa kompresja z także większym pogłosem - by jeszcze bardziej to impaktowało/uderzało słuchacza, a jednocześnie wypełniało dosyć spectrum.
Witam, cześć, kojarzy mi się to z kimś kto ucieka przed policją, raz znika z oczu i wrzawa ucicha, po czym znowu jest na tapecie? - całkowicie subiektywne odczucie klimatu, natomiast jest to mój styl. Nie potrafię i może nie chcę wypowiadać się w sprawach technicznych utworu, wiem że dużo pracy i czasu to kosztowało. Niemniej jednak ode mnie daję 5 i pozdrawiam autora.
kurde tak siedze i siedze i próbuję wymyślic jakieś sensowne zdanie ale jestem zmęczony po robocie jak pies, powiem jeno tyle iż azaliż wzdy to jest spoko, przesłuchałem kilka razy i takie jakby zcalenie elektroniki, dubsteapiu i trapu,, 5, [pzdrawi,
PureInstinct stopa to mój ulubiony Roland TR-909, moim zdaniem brzmi genialnie, ogólnie mam sentyment do starych automatów perkusyjnych, kompresji to ja nie pamiętam kiedy ostatnio używałem, tak miksuję że nie jest to konieczne , dzięki za odsłuch i opinię.
pafkom trochę nerwów mnie ten utwór kosztował, dużo zabawy z automatyzacją a wszystko leci w czasie rzeczywistym, dzięki za odsłuch.
Wyoming muszę zmieniać styl co parę utworów żeby się nie zaszufladkować tylko w jednym, ale zawsze się poruszam tam gdzieś w obrębie elektroniki i muzyki orkiestralnej, tobie również dziękuję za odsłuch.
Bardzo ciekawy klimat!
Utwór sam w sobie Tętni, i pomimo agresywnych i warczących gliczów nie czuję żadnego zmęczenia - wszystko jest tak jak by powstawało w "naturalny" sposób.
Słucham już 5 raz i nie mam się do czego przyczepić
Może Sub Bass bym troszeczkę ściszył ale to jest niuans i moja skromna sugestia
Zajebiste... 5/5
to wejście w 2:16 ii tam gdzie dalej jest mega podobne do melodyjki z blejda jak był na tej imprezie wampirów.. Trzadko słucham elektroniki bo nie lubię, ale to mi się podoba
Dziś moje wrażenie względem tego utworu pozwolę sobie określić zwrotem: "jest tak sobie". Owszem, stworzony przez Ciebie temat jest minimalistyczny (z melodyjnym "bodźcem" w stylu 80's); drzemie "w tym wszystkim" Twój zmysł/talent do kreacji potoczystych w swym klimacie projektów; tendencja do brzmień pokrewnych "filmowym nutom". Jednakże, mimo, iż intencjonalna, to... taka wstrzemięźliwość w użyciu poszczególnych tonów kreuje, w moim skromnym odczuciu, nie tylko pewien niedosyt (szczególnie, iż aranż jest dość powtarzalny); to tym bardziej oczekiwanie, iż w kwestii technicznej będzie choćby poprawnie. [Ooops! ] Recoil, naturalnie, mój post w tej kwestii ponownie "dotyka" miksu/master'u. Nie chcąc Cię już "męczyć" tymże wątkiem; "powiem" tak: całość brzmi jak mixdown (jest cicho); dźwięki "przykryte"; niektóre "zawoalowane" (np. Synth z 0:34 przez swą przesadną "wibrację" sprawia wrażenie przesteru); brakuje "wyciągnięcia"/klarowności (np. Sub Kick prezentuje się "szaro", a szkoda bowiem barwa tegoż jest cudna); quasiBreakbeat'owe "wkręty" a'la (tytułowe) zwarcie zmyślne acz skromne w swej sile... Odnoszę wrażenie, iż skupiasz się głównie na aurze Twych track'ów; słusznie to, według mnie, (bezwzględny) fundament każdego dzieła (!); niemniej bez właściwego uszlachetnienia takowe sporo traci w finalnej percepcji. Tyle ode mnie.
galactiX-riot próbowałem zrobić coś bardziej nowoczesnego, nie wiem czy mi wyszło, cieszy mnie że utwór nie męczy, właśnie dlatego postawiłem na minimalizm, dziękuję za odsłuch i opinię.
Ixipe ta melodia w Blade była trochę inna, podobieństwo jest nie zamierzone, dzięki za odsłuch.
Shabboo Harper 0:34 to ni jest tylko jeden synth to dwa różne potraktowane filtrem, co do miksu to specjalnie zostawiłem sobie trochę przestrzeni na początku i w głośności na przyszłość, jak by mi się odwidziało i zakupił bym sprzęt do masteringu, to miałbym miejsce żeby podbić częstotliwości i głośność na poszczególnych ścieżkach, dziękuję za odsłuch i opinię.