Hey Stik. Pod względem Vibe'u tudzież tłustego brzmienia rasowego (Boom Bap) Beat'u utwór prezentuje się świetnie; incydentalne Fx'y zmyślnie "wrzucone"... ;D Owszem niektóre tony są niepotrzebnie tak przeciągłe (Synth a'la smyczki); nadto jest identycznie w aranżu (pełnego tematu). Jednakże wobec Twych poprzednich track'ów jest także bezspornie różnorodnie; very Oldschool... Vox? Konieczny.