Hejka Piotruś. Rap Pater'a cechuje czytelna dykcja; ciekawa intonacja; niekiepskie "cieniowanie" pośród nut. Jest "w porząsiu". Jeśli chodzi zaś o Twój Remix. Tenże uchwycony jest w dyskretnym "odcieniu" Witch House'u; jednakże odnoszę wrażenie, iż zbyt poważna "ingerencja" w oryginał "tu" nie istnieje. Jest jakiś "przemycony" quasi Loop tudzież dołożony Snare plus "reszta" z pierwotnej wersji; sporo ściszona (włącznie z wokalem). Yo!
Ogólnie jest ok. Miks to zawsze może być lepszy i to trzeba ćwiczyć wiecznie i do każdego kawałka jest inne podejście ale to polecam tylko i wyłącznie na własne uszy i doświadczenie z domieszką teorii. Remiks podobny do oryginału, ale to też trzeba umieć odwzorować więc i tak na plus. Pozdrawiam. PEACE.
ps. można gdzieś dorwać acapelle? bo sam bym może spróbował sił.