Cześć, więc ze skomplikowaniem melodyjki poszedłeś na łatwiznę? W moim odczuciu jeżeli poczatkowy motyw jest wyrocznią otwierającą i ukazującą całość przekazu który będzie mi toważyszyć przez reszte utworu to już jest bardzo źle, bo słuchając kolejne sekundy nie powinienem utwierdzać sie w przekonaniu że do końca się już nic nie zmieni, nic mnie nie zaskoczy, nie powstanie inna emocja ect, ect. Co do mixu wydaje się ok. Dobór brzmień hmm coż też bez niespodzianek oklepane i znane. Powiedzmy ze jedne aspekty masz bardziej dopracowanne a inne słabo, popracuj nad tymi o których wspomniałem :-) tyle z mojej strony pizdrawiam.
Ogólnie to ja tak lubię, ale masz rację. Powinienem trochę zmienić melodie, zaskoczyć tam dalej. Dzięki za uwagę, na pewno następnym razem posiedzę nad tym dłużej.
Na pewno nie jest to chillout :P Motyw przewodni bardzo fajny, szybko wpada w ucho. Traktuje ten utwór jako "zaczyn" do stworzenia docelowego kawałka. Moim zdaniem brakuje dobrze zaznaczonego punktu kulminacyjnego a następnie dobrego "walnięcia" z dodatkowym motywem rozwijającym tak żeby publika oszalała. Utwór powinien zostać wydłużony przynajmniej powyżej 3 minut. Niesamowity potencjał na świetny kawałek dlatego nie daję oceny licząc na ciąg dalszy.
Dla mnie to tempo jest za wolne. Malo sie w walku dzieje ale miks jest niezly, czysty. Dzwieki sztampowe - stopa w porzadku. Wyszedl z tego taki dobry slodki banal na jeden raz. Tak jak pisza - zrob cos z tym jeszcze bo moze byc calkiem fajny tropic. Pozdrawiam.
Jeszcze "coś" ode mnie . Track pogodny, fertyczny; dobroduszny w "palecie" nielicznych tonów. Wykreowany w stylu zbliżonym do produkcji Kygo. Jest wdzięcznie w "ckliwości nut", jak również przewidywalnie i trochę jednostajnie. Aranż niezbyt odkrywczy. Przebija się przez ten temat pewien Gypsy Mood. Technicznie: "góra" starannie podkreślona; generalnie jest przyzwoicie; acz Beat ewidentnie potrzebuje mocy; podobnie jak poszczególne Fx'y; wszechobecny szmer (Sweep'y/Noise'y) męczący; motyw przewodni krztynę interferuje z donośną partią (Synth) Piano i tamburyna. Dave, w Twym "Capriole" drzmie niezgorszy potencjał. Keeep goin'... ;D