Tworzony w bólu i cierpieniu^P, ale raczej jestem zadowolony ...
CaffeineMC - Synthetic Textures |
W 1:11 w breaku jak wchodzą wysokie dźwięki. 2:26 też wyższe dźwięki i one same ze sobą jakoś tak trochę dysonują. 3:10 melodia chyba obok tonacji. W innych miejscach jak dla mnie dysonanse są ciekawe.
Kawałek jest ciekawy, podoba mi się W sumie w muzyce granic wprowadzania dysonansu nie ma, ale myślę, że jest subtelna różnica między celowym użyciem go do uzyskania zamierzonych efektów, a tym, że coś nie do końca wyszło Jak dla mnie w tym utworze jest tak pomiędzy, bo dysonanse w nim są potrzebne.
Bardzo mi się podobało pomimo, że zazwyczaj nie słucham takiej muzyki. Jedynce co mi przeszkadzało to to, że wiele dźwięków w tracku ma na tyle wysokie częstotliwości i taki piskliwy wydźwięk (np. wokal w niektórych momentach albo stringsy czy też to jest pad albo jakiś synth????nie wiem), że bolało mnie to w uszy. Być może to dlatego, że mam nadwrażliwość i inni mogą tego nie słyszeć ale mnie to przeszkadzało w słuchaniu i nie dałabym rady przesłuchać tego tracka na głośniej niż połowie. Poza tym to chyba nic innego nie mogę zarzucić. Słuchałam to w tle przeglądając coś na necie i bez specjalnego skupiania się na tracku przeleciał mi on całkiem przyjemnie.
Pozdrawiam!
Dysonane nie przeszkadzają, jedynie rezonanse na średnio-wysokich Ale mam dobre monitory, akustykę i powiem szczerze, że na 70 db nawet ich nie czuję. Jedynie co czuję, to brak dołu w stopie, może to taki pomysł, by tylko dawała rytm i groove, ale dolny sub stopy mógłby akcentować chociaż co 2, by poczuć moc tego.
Dla mnie utwór świetny, a aranżacja i kompozycja nadzwyczaj ciekawa, razem z barwami dźwięków. Dobra robota!
dzięki wszystkim za dotychczasowe odsłuchy i wypowiedzi
@PureInstinct co do stopy to nieźle wyłapałeś, to celowy zabieg
Hey CaffeineMC. Względem poprzednich tematów ten brzmi (intencjonalnie) sucho, burkliwie i klaustrofobicznie . Klimat iście Electro Gothic; "tu" sprytnie uchwycony w ekspresji perki (szczególnie Kick "piętnuje" szorstki koloryt; tenże minimalnie godny "podbicia", bowiem w pogłosie jest zbyt "puszkowy" i rachityczny). Przestrzeń utworu zacna; przewodni Beat w mono zaś Pad'y ułożone szeroko; takoż błyskotliwie "wplecione" Fx'y (wprawdzie, według mnie, nie wszystkie "trafione", np. ton z 2:27 prezentuje się frymuśnie). Wszelkie dysonanse atmosferyczne; Sample "ponurego" wokalu (Twój?) nieczytelny acz takowy enigmatyczny image jest również pociągający (podobnie jak kobiecy szept "ukryty" w kolejnych nutach). Jest syntetycznie "niepokornie" w kolażu melodii, w "pulsie" Arp Bass'u czy też w dyskretnie mistycznym tle. Struktura projektu ascetyczna, gdzie jednolity trzon, jest powolnie ubarwiony przez pośrednie dźwięki. Wszelako, im bliżej końca tym rozwlekle, krztynę przewlekle. Track krótszy byłby bardziej esencjonalny w swej teksturze. Tak czuję...
Bardzo fajnie. Utwór uderzył w nostalgiczne nuty - basowy arp skojarzył mi się z lasermanią na ATARI
Perskusja bardzo dobrze prowadzi utwór. Czasami bym się pokusił o odpuszczenie uderzenia kicka, aby wybrzmiewał sam snare - szczególnie w pierwszej połowie utworu. Dzięki temu finał będzie wydawał się bardziej dynamiczny. Dysonasów nie słyszę, ale niektóre dźwięki wchodzą za wysokie częstotliwości. Ode mnie 4/5.
poprawiona wersja, jak sobie kupię premium na sc to podmienię;D
https://caffeinemitcocaine.bandcamp.com/...c-textures
Dziś króciutko: według mnie, "wersja poprawiona" jest czystsza, lecz (niestety) uleciał "power"; konkretna moc. Obecnie track charakteryzuje mniejsza dynamika; stateczna "bystrość nut". Temat brzmi jeszcze bardziej Retro (nie jest to zarzut ); gdzie "dół" (Kick o swoistym kolorycie) jest słabszy. Wolę pierwotne wcielenie "Synthetic Textures"...
PS. CaffeineMC, gratuluję Ci #1 w Top7. |
|