To jest bardzo ciekawe , wiekszość mi sie podoba oprócz werbla w pierwszej połowie, zbyt ostry potem on się wtapia ale na poczatku ten kontrast jest zbyt duży . Sam pomysł z pianinem grającym poza tonacją jest ok ale wykonanie gorsze, warto pokombinować pitchem , żeby piano brzmiało ciut niżej lub wyżej by mimo kakofonii komponowało się lepiej z resztą , bo teraz jest kompletnie nie z tej bajki . Tyle ode mnie
(26.12.2017, 15:22)michxxy napisał(a): taki smutas z tego Ci wyszedł. Perka taka trochę pusta i ten synth nudnawy. Nie wiem to nie są moje klimaty ale nie za bardzo mnie to chwyciło.
"pusta perka" tzn?
(26.12.2017, 15:23)abyssMB napisał(a): To jest bardzo ciekawe , wiekszość mi sie podoba oprócz werbla w pierwszej połowie, zbyt ostry potem on się wtapia ale na poczatku ten kontrast jest zbyt duży . Sam pomysł z pianinem grającym poza tonacją jest ok ale wykonanie gorsze, warto pokombinować pitchem , żeby piano brzmiało ciut niżej lub wyżej by mimo kakofonii komponowało się lepiej z resztą , bo teraz jest kompletnie nie z tej bajki . Tyle ode mnie
rozumiem o co Ci chodzi ale jakoś nie lubię trzymać się określonych schematów i szukam rozwiązań, które w pewien sposób będą mnie wyróżniać, dzięki za komentarz!
Aranż wstrzemięźliwy; klimat niemalże schizofreniczny; zbliżony w swej stylistyce do Liquid Trap. Profil wycofanych dźwięków; w swej atonalnej melodii; krzywym Beacie; smoliście głębokim ujęciu Bass'u kreuje nietypowy track, który w jakiejś mierze intryguje, lecz w sumie nie zachęca do powrotu doń . Jest zbyt nużąco; drętwo...
Cytat:"(...) nie lubię trzymać się określonych schematów i szukam rozwiązań, które w pewien sposób będą mnie wyróżniać (...)".