Hey Grzesiu. W moim odczuciu jest dorodnie, prężnie w entourage'u obecnego Beat'u . Intro świetnie industrialne; aż żal, iż nie powieliłeś tego feeling'u np. w Break'u/Drop'ie. Jednakże, jak twierdzisz: "Kawałek w rozbudowie", więc jeszcze z pewnością niejedno wydarzy się w procesie kreacji. Generalnie, brzmienie jest suche, lecz takowy stan, w gruncie rzeczy, nie jest zły; bowiem temat możliwym jest traktować jak quasi Live lub też Rehearsal Version i wtedy jest to nader atrakcyjny projekt. Wobble Bass chwytliwy. Aranż godny sztafażu. Technicznie: okeeey. To obiecujący „aperitif”... ;D
Kozacki drapieżny industrialny feeling od początku ale z czasem jakoś ta energia się wytraca, ten synth wooblujący w ogóle to bym dał na pierwszym planie, brakuje mi tu treści w tym wszystkim
Spoko jest ale jeszcze brakuje tu truskaweczki na torcie w postaci jakiegoś nietypowego dźwięku, który będzie akcentować. I nada kształt temu kawałków.
Popieram kolegow i kolezanke ze jest to dobry material do obrobki. Moze dowal jakis bardziej ostry dzwiek by utrzymac uwage bo potem traczek sie rozmywa zrob wiecej przejsc. Caly walek brzmieniowo suchy. Pozdrawiam.
No dobrze widzieć, że trzymasz poziom, wszystko brzmi fajnie, energicznie, nic się nie wybija, jest ze sobą spójne i harmoniczne. Dodałbym jakiś pluck z długim reverbem do perki gdzieś w którymś momencie, myślę, że by to fajnie pasowało. Zostawiam 5.