To co mi się od razu rzuciło na uszy to kick, który aż prosi się o obniżenie częstotliwości. Ogranicz użycie instrumentów symfonicznych, bo ich syntetyczność trochę razi. Snare'y też do wymiany, ogólnie perka trochę mało urozmaicona i agresywna. Pokombinuj z nieregularnością bitu. Jeśli chodzi o plusy to w obu kawałkach czuć potencjał i trzeba przyznać, że mają one swój klimat. Pozdro
Motyw spokojnego beatu pasuje na jakiś soundtrack zdecydowanie. Musisz popracować nad doborem palety dźwiękowej bo nie wszystko pasuje i są zbytnie kontrasty brzmieniowe jak na mój gust. Pozdrawiam !
Jest nienajgorzej, jednak brzmienia pewnych elementów, takich jak stopa czy dęciaki, pozostawiają wiele do życzenia - nie wiem czy takie miałeś założenie aby brzmiało to syntetycznie czy po prostu takie miałeś sample w swym warsztacie.
Drugi numer bardzo wpada w ucho - przypomina mi wcześniejsze dokonania takich artystów jak Endefis czy Grammatik - super klimat stworzyłeś... ale żeby nie było za kolorowo to znowu przyczepię się brzmienia stopy i tego swingu, który za bardzo sztucznie brzmi po mojemu - ja bym go delikatnie zmniejszył i pierwszą stopę przyciszył.
Dam 3 na chwilę obecną, chociaż drugi numer bardzo podnosi tę ocenę i gdybym miał ocenić tylko jego, to było by mocne 4
"Beat 3": nie podoba mi się tak drapieżnie oschły Brass; tenże cechuje dziwny Tail w L kanale o nader mocnej dystorcji; również krztynę nerwowy i powtarzalny ton Piano, w pewnym momencie, męczy. Kick brzmi poprawnie; jest dość "treściwy", lecz "dołożyłabym" więcej Sub'a, bowiem track relatywnie jest suchy. Sugeruję nasycenie całości korektorem lub kompresorem z porządną saturacją tak by "dotłuścić" dolne rejestry. Efekt Vinyl'u zbyt nieśmiały, w takowej postaci kojarzy się z "nieczystością". Aranż skromny; godny upiększenia o krótką defigurację Beat'u tudzież "garść" Fx'ów...
"Beat": refleksyjne, lekko "pochmurne" Piano kreuje dość przekonujące melo; Kick solidnie "mięsisty"; Hi Hat/Clap przesadnie "syczący"; "wpleciony" Sample smyczków urokliwy. Temat cechuje czarowny spokój. Jest trochę homogenicznie; prócz tego "dół" potrzebuje większej "pieszczoty", wszelako pełny wydźwięk utworu jest względnie "in plus".
Pierwszy kawalek slaby. Mierna jakosc tych dzwiekow zwlaszcza perkusyjnych. To pianino tez nudzi, no i traby bucza. Drugi traczek o niebo lepszy. Nawet lezy mi taki bicik. Jest w nim niezly potencjal by jeszcze pogrzebac. Fajny spokojny walek. Pozdrawiam
(18.03.2018, 21:20)Maciek napisał(a): Jest nienajgorzej, jednak brzmienia pewnych elementów, takich jak stopa czy dęciaki, pozostawiają wiele do życzenia - nie wiem czy takie miałeś założenie aby brzmiało to syntetycznie czy po prostu takie miałeś sample w swym warsztacie.
Drugi numer bardzo wpada w ucho - przypomina mi wcześniejsze dokonania takich artystów jak Endefis czy Grammatik - super klimat stworzyłeś... ale żeby nie było za kolorowo to znowu przyczepię się brzmienia stopy i tego swingu, który za bardzo sztucznie brzmi po mojemu - ja bym go delikatnie zmniejszył i pierwszą stopę przyciszył.
Dam 3 na chwilę obecną, chociaż drugi numer bardzo podnosi tę ocenę i gdybym miał ocenić tylko jego, to było by mocne 4
Trafiłeś z tym ze w moim warsztacie zbyt wielu sampli nie było pierwszy numer miał taki zamysł bo miał być agresywny takie dostałem zlecenie. Drugi beat natomiast miał zamysł taki melancholijny, był robiony pod wpływem zakazanych używek i jakoś wyszło. Ogólnie robienie bitów hh było jedynie odskocznią by zresetować mózg ale nie wykluczone że do tego wrócę z każdym dniem dowiaduje sie czegoś nowego także może kiedyś zabrzmi to tak jak powinno.
(29.03.2018, 15:14)chrisB# napisał(a): Pierwszy kawalek slaby. Mierna jakosc tych dzwiekow zwlaszcza perkusyjnych. To pianino tez nudzi, no i traby bucza. Drugi traczek o niebo lepszy. Nawet lezy mi taki bicik. Jest w nim niezly potencjal by jeszcze pogrzebac. Fajny spokojny walek. Pozdrawiam
Dzięki za obiektywną ocenę i w sumie za to że odkopałeś ten temat bo o nim zapomniałem
(18.03.2018, 21:20)Maciek napisał(a): Jest nienajgorzej, jednak brzmienia pewnych elementów, takich jak stopa czy dęciaki, pozostawiają wiele do życzenia - nie wiem czy takie miałeś założenie aby brzmiało to syntetycznie czy po prostu takie miałeś sample w swym warsztacie.
Drugi numer bardzo wpada w ucho - przypomina mi wcześniejsze dokonania takich artystów jak Endefis czy Grammatik - super klimat stworzyłeś... ale żeby nie było za kolorowo to znowu przyczepię się brzmienia stopy i tego swingu, który za bardzo sztucznie brzmi po mojemu - ja bym go delikatnie zmniejszył i pierwszą stopę przyciszył.
Dam 3 na chwilę obecną, chociaż drugi numer bardzo podnosi tę ocenę i gdybym miał ocenić tylko jego, to było by mocne 4
Trafiłeś z tym ze w moim warsztacie zbyt wielu sampli nie było pierwszy numer miał taki zamysł bo miał być agresywny takie dostałem zlecenie. Drugi beat natomiast miał zamysł taki melancholijny, był robiony pod wpływem zakazanych używek i jakoś wyszło. Ogólnie robienie bitów hh było jedynie odskocznią by zresetować mózg ale nie wykluczone że do tego wrócę z każdym dniem dowiaduje sie czegoś nowego także może kiedyś zabrzmi to tak jak powinno.
(29.03.2018, 15:14)chrisB# napisał(a): Pierwszy kawalek slaby. Mierna jakosc tych dzwiekow zwlaszcza perkusyjnych. To pianino tez nudzi, no i traby bucza. Drugi traczek o niebo lepszy. Nawet lezy mi taki bicik. Jest w nim niezly potencjal by jeszcze pogrzebac. Fajny spokojny walek. Pozdrawiam
Dzięki za obiektywną ocenę i w sumie za to że odkopałeś ten temat bo o nim zapomniałem