Czysto, fajna separacja i klimat. Szkoda, że wokaliz nie ma bo przydałyby się – dobrze je wmiksowujesz i zawsze dodają sporo do tracka... teraz pomimo dobrej techniki jakby czegoś brakowało. Osobiście to widział bym tu arabskie zawodzenie lub jakieś anielskie chóry. Za mało też jest przełamań melodii. Świetne pady i tło – całość zyskuje gdy się pojawiają – aż szkoda, że jest ich tak mało. Dobra produkcja.
Przede wszystkim fajny klimat. Rzeczywiście chórki też by tutaj bardziej pasowały i trochę całość jednostajna, ale dobrze się tego słucha. Technicznie bez zarzutu. A ta gitarka to jakaś wtyka? A jeżeli tak to podstawowy preset czy samemu wykręciłeś? Podoba mi się jej brzmienie - dodaje pazura w utworze.
Bardzo dobre brzmienie, chociaż subiektywnie utwór jakoś mnie specjalnie nie wciąga. Nie ma w nim melodii, która weszłaby mi w głowę, za to jest klimacik jak trzeba .
Hey Grzesiu. Pod względem miksu jest okey. Nieobfity kolaż nietrudnych nut prezentuje się i wdzięcznie i soczyście; z akuratnym "tętnem" (definitywny Beat); z ekstatycznym, lekko "wietrznym" tłem (przejrzyste Pad'y) . Sample gitary "przystojny" acz winien być głośniej; prócz tego w 2:21 owy Riff jest raptownie przerwany. Czemuż to? Takowy "trik" jawi się cudacznie i burzy pewien korowód (jednolitych) dźwięków. Wybacz nie przekonuje mnie to. Aranżacyjnie jest skromnie. Deficyt "wstawek głosowych" jest wyczuwalny. Tenże faktor zawsze, w jakiejś mierze, upiększa Twoje tematy . Bezsprzecznie "Prisoner Of Mind" wart jest wzbogacenia o kolejne nuty... Klimat i owszem istnieje, jednakże "krążysz" już wokół identycznych brzmień, melodyjnych koncepcji; kompozycyjnych "inicjatyw" . Jest to metodyczne. Świadczy o pewnych "ciągotkach"; kojarzy się z określonym stylem Autora. Wszelako nie jest już również i zaskakujące. Tak czuję...
Całkiem udany klimat ale szkoda że ubrany w jeden powtarzający się zapis bardzo podobnych do siebie dźwięków. Tło fajnie gotyckie, i te dodatkowe efekty z padów bardzo dobrze wpasowane. Bas może być. Tylko szkoda że jest tak jednostajnie jak piszą - to powoduje że utwór nie na długo pozostawia w pamięci. Miks się chwali.