Hey Mystique BeatZ. Nie jest to mój "świat nutek", choć "wpleciona" Jazzy trąbka kusi mnie ; toteż pozwolę sobie odnieść się li tylko do aspektu natury technicznej. Track, a właściwie niemalże Loop, (z twardym/"ciosanym" Beat'em i suchym/prostym Piano), "cierpi" na deficyt dynamiki . Temat piętnują skąpe dolne rejestry, z kolei przesadnie "grają" okolice "środka" i rejony 8/10 kHz. Niewykluczone także, iż korekta "dołu wesprze górę", tak by wszystko się zrównoważyło . Nie przekonuje mnie również Bass, który nie jest "zgrany" w melodii; do tego jest, niestety, źle "wkręcony". Zauważ, proszę, jak w trakcie odsłuchu, "coś tam w tyle" wciąż "dusi się"/"kłebi się" :\. Generalnie miks jest "nieczysty"; korekta EQ w pierwszej kolejności... Aranż homogeniczny, pospolity. Keep doin'... ;D
Jest to bardzo ciekawe - osobiście myślę że jest w tym utworze ogromny potencjał lecz tak jak Shabbo pisała wcześniej jest cała paleta niedociągnięć. Jednakże gdyby nie to pianino dałbym 4- kę śmiało ale niestety :P bardzo była by fajna ta trąbka gdybyś ją trochę przyciął w paśmie Hi bo aż uszy pieką :P monotonna rytmika perkusji też zaczyna pod koniec już drażnić. Szanuję za aranżację instrumentów sporo się dzieje i pobudza wyobraznię. Pozdrawiam i czekam na następne produkcję!