Cześć stylistycznie dosyć zrównoważone nic ogólnie nie denerwuje tylko vocal jakiś mało przystępny i nieczytelny warto by go wyeksponować jeśli już tam jest. Pozdrawiam
Hey Bartek. "Powiem" przewrotnie tak: utwór bez (!) Sample'a głosu Piotra (niemiłosiernie stłumiony; nieklarowny, wręcz frymuśny w swej prezencji) brzmi zdecydowanie korzystniej ^D. Potencjalnie, według mnie, to wielce obiecujący lotny, czarownie miękki Instrumental w stylu Liquid D&B, w którym rezolutnie wyważona perka, delikatne Piano, przestrzenny White Noise, incydentalny Riff gitary kreują nader wdzięczny temat. Jakiś feler? Hi Hat'y z Intro godne złagodzenia. I już... ^D
nie wiem czy luquid
czy bardziej coś jak london elektricity
kawałek fajny
aranżacja oszczędna ale fajnie się słucha
brakuje mi tylko jakichś padów z reverbem
Oprócz wokalu bardzo fajnie się tego słucha, bardzo fajny ten bellik pasuje tutaj klimatem. Osobiście mi aż tak bardzo wokal nie przeszkadza jak poprzednikom no ale każdy ma swój gust. Możnaby też dać perkę ciut głośniej szczególnie snare i kick. 4/5
Fajny Liquid, dla mnie wyznacznikiem dobrego liquidu jest moment, kiedy słuchasz i się zawieszasz. Patrzysz się w jeden punkt a myśli sobie gdzieś krążą. Twój kawałek to ma.
Pianino wyposażyłbym w większy reverb. Fajny square'owy motyw.
Ten talerz w 2:23 za głośno - psuje subtelny odbiór całości.
Ten whitenoisowy fx troszkę bym dopracował. Trochę ciszej i mniej rezonansu bo dziwnie gwiżdże przy zjeżdżaniu filtrem w dół.