nie wiem pod co to podpiąć dlatego zostawiam bez prefiksu...
usiadłem do lapka z pomysłem na coś lekkiego, perka troche 2step'owa, bit trance'owy, jest też snare ... pomieszane stylowo.. był to trening dla mnie o nazwie "zrób coś wkońcu delikatnego" czyli nie ma za wiele wiertarek