ja sobie chlam browara, wieczor spedzilem z hiszpankami . Najgorsze ze nie moge zapomniec o swojej bylej, smutne... na dodatek jej brat dodal mnie przed wczoraj do znamojcyh , WTF? Ogolnie zaliczam przedmiotu jeszcze sesja przedemna a potem"dj training" i imprezy ;D
Powodzenia . Ja za to wczoraj się zgubiłem na rowerze i wróciłem do domu o 2 godziny za późno, bo jechałem z kolegami na ślepo przez las i wywaliło nas 30km od Warszawy xD (a las zaczął się 100m od Warszawy ). Noooo... nie mam nic więcej do powiedzenia, nic się nie dzieje, jest gorąco (palma! w cieniu 28 stopni). Czasami sobie meczyk obejrze .
Zdaję prawko dzisiaj o 14:20 już jebany 5 raz kurwa mać! Sorry za bluzgi, ale nie mogę o tym na spokojnie gadać :/ Jestem MEGA wkurwiony na to że w Polsce tak ciężko zdać i jeszcze drą od nas ile się da pieniędzy za to. Debilizm... I jeszcze w Tarnobrzegu, miesiąc czekam na kolejne egzaminy bo w pizdu ludzi jest. Jak nie zdam jutro to mi się skończy ważność teoretycznego.
Przynajmniej koniec roku szkolnego, średnia 3.4, jest nieźle.
Wiesz nie każdy zdaje za pierwszym, a pisanie "jak można nie zdać" jest co najmniej śmieszne Spośród moich kumpli większość nie zdała za 1-szym razem. Trzeba mieć szczęście i się nie denerwować, ja niestety mam stres ogromny przed egzaminem.