Dyskusja o tym, co chcielibyśmy zobaczyć w FL Studio 12 - wersji, która powinna ukazać się w ciągu maksymalnie dwóch najbliższych lat i która zostanie (miejmy nadzieję) godnym następcą FL Studio 11.
W 100% czeka nas zmiana wyglądu i bardzo prawdopodobne, że nastąpi to jeszcze w wersjach wcześniejszych. Oby tylko zmiany nie były zbyt gwałtowne, abyśmy nie pogubili się w interfejsie, który już tak dobrze znamy.
Co do oczekiwań. Na pierwszym miejscu chciałbym mieć możliwość zapisania szerokości siatki, szczególnie w piano rollu. Nie, nie chodzi mi o snap, ale o szerokość widocznej siatki, która jak pamiętam zmieniła się w FL Studio 9 lub 10. Oczywiście możemy manipulować jej wielkością w każdym dowolnym momencie za pomocą kółka myszy, ale nie można tych ustawień zapisać i podczas ponownego uruchomienia programu siatka wróci do swojego domyślnego wyglądu.
Na pewno oczekuję też poprawi opcji pitch każdego dźwięku. Nie zawsze działa ona na wszystkich 48 tonach i często powoduje efekt tzw. schodków.
Automatyzacja również powinna doczekać się poprawek. Jeżeli ustawimy zbyt strome krawędzie to dźwięk podczas odtwarzania w każdym takcie będzie zniekształcany. Niestety jedyna opcja poprawki to ręczne wygładzenie szczytów o setne sekundy. Nie pogardziłbym też rozbudowanymi opcjami automatyzacji w piano rollu - dzięki temu można byłoby zaoszczędzić dużo miejsca na playliście.
Nie wiem jak wygląda sprawa optymalizacji innych DAWów, ale miło by było, gdyby FL potrafił w tym względzie nieco więcej.
I na koniec: mikser.
Osobiście widziałbym go w formie pionowej, bo obecnie wszystkie okna są w FL Studio pionowe...
I przeglądarka, i lista dźwięków, i playlista. Z przeglądarki nie korzystam, więc w jej miejsce chętnie wstawiłbym sobie mikser.
Ano i przydałaby się opcja automiksu xD
W 100% czeka nas zmiana wyglądu i bardzo prawdopodobne, że nastąpi to jeszcze w wersjach wcześniejszych. Oby tylko zmiany nie były zbyt gwałtowne, abyśmy nie pogubili się w interfejsie, który już tak dobrze znamy.
Co do oczekiwań. Na pierwszym miejscu chciałbym mieć możliwość zapisania szerokości siatki, szczególnie w piano rollu. Nie, nie chodzi mi o snap, ale o szerokość widocznej siatki, która jak pamiętam zmieniła się w FL Studio 9 lub 10. Oczywiście możemy manipulować jej wielkością w każdym dowolnym momencie za pomocą kółka myszy, ale nie można tych ustawień zapisać i podczas ponownego uruchomienia programu siatka wróci do swojego domyślnego wyglądu.
Na pewno oczekuję też poprawi opcji pitch każdego dźwięku. Nie zawsze działa ona na wszystkich 48 tonach i często powoduje efekt tzw. schodków.
Automatyzacja również powinna doczekać się poprawek. Jeżeli ustawimy zbyt strome krawędzie to dźwięk podczas odtwarzania w każdym takcie będzie zniekształcany. Niestety jedyna opcja poprawki to ręczne wygładzenie szczytów o setne sekundy. Nie pogardziłbym też rozbudowanymi opcjami automatyzacji w piano rollu - dzięki temu można byłoby zaoszczędzić dużo miejsca na playliście.
Nie wiem jak wygląda sprawa optymalizacji innych DAWów, ale miło by było, gdyby FL potrafił w tym względzie nieco więcej.
I na koniec: mikser.
Osobiście widziałbym go w formie pionowej, bo obecnie wszystkie okna są w FL Studio pionowe...
I przeglądarka, i lista dźwięków, i playlista. Z przeglądarki nie korzystam, więc w jej miejsce chętnie wstawiłbym sobie mikser.
Ano i przydałaby się opcja automiksu xD