"Bigroom to nie muzyka" - w 99,9% przypadków są to słowa ludzi, którzy nie lubią bigroomu, nie mają większego pojęcia o procesie jego tworzenia, jeśli produkują to sami nie wyprodukują nic na poziomie, ale bigroom jest według nich nieoryginalny i bezwartościowy. Należysz do tej grupy? To ty jesteś bezwartościowy.
A teraz wypadałoby jakoś opisać ten track, który skończyłem w 2 godziny i 20 minut z czego około pół godziny robiłem stopę. Jest to ukończona produkcja i pewnie jest w niej kilka błędów, ale nie powstała ona po to, żeby ją wydać. Uciąłem denną melodię na supersawie, bo szkoda byłoby jej słuchać. Sens tego tracka to tylko te dwa dropy, nic więcej.
Jeśli jest tutaj na forum ktoś kto chciałby tworzyć bigroomy albo nawet tworzy, ale zbytnio mu nie wychodzą to myślę, że będę w stanie kiedyś przygotować jakiś poradnik czy coś, bo tworzenie bigroomów dla mnie to czysta przyjemność i zabawa, mimo że nie przepadam za tym stylem.
A teraz wypadałoby jakoś opisać ten track, który skończyłem w 2 godziny i 20 minut z czego około pół godziny robiłem stopę. Jest to ukończona produkcja i pewnie jest w niej kilka błędów, ale nie powstała ona po to, żeby ją wydać. Uciąłem denną melodię na supersawie, bo szkoda byłoby jej słuchać. Sens tego tracka to tylko te dwa dropy, nic więcej.
Jeśli jest tutaj na forum ktoś kto chciałby tworzyć bigroomy albo nawet tworzy, ale zbytnio mu nie wychodzą to myślę, że będę w stanie kiedyś przygotować jakiś poradnik czy coś, bo tworzenie bigroomów dla mnie to czysta przyjemność i zabawa, mimo że nie przepadam za tym stylem.