Let's see miłe w odsłuchu smyki troszke za głośne ale fajny klimat nadaje sie do jakiejś smutnej sceny albo typowej "napieciowej" nice job btw. zajebisty pluck i perka w "drugiej" czesci utworu
Dobra robota, te pady to mi się kojarzą z "Airwave" xd
Jak dla mnie wszystko pasuje i nie trzeba tam nic poprawiać xd
Szkoda ze nie dałeś dwnld :P
Pozdro zią
Nie słuchaj kolegów wyżej, trzeba poprawić masę rzeczy, jest pusto, sekcja smyczkowa jest źle zmiksowana. Stopa perkusyjna jest zbyt mocno wyeksponowana w panoramie "wszerz", bassline syntetyczny jest za suchy i zbyt mało subbuje. Pluck na początku ma zbyt dużo góry przez co aż wali po zębach. Track jest niespójny przejściowo, zbyt przypadkowo użyte talerze i bębny w scenie statycznej. Musisz więcej słuchać muzyki filmowej zobaczysz jak kompozytorzy zapełniają tło bo u Ciebie są kosmiczne pustki. Moja ocena to -5/10
(10.02.2015, 17:30)Cris napisał(a): Nie słuchaj kolegów wyżej, trzeba poprawić masę rzeczy, jest pusto, sekcja smyczkowa jest źle zmiksowana. Stopa perkusyjna jest zbyt mocno wyeksponowana w panoramie "wszerz", bassline syntetyczny jest za suchy i zbyt mało subbuje. Pluck na początku ma zbyt dużo góry przez co aż wali po zębach. Track jest niespójny przejściowo, zbyt przypadkowo użyte talerze i bębny w scenie statycznej. Musisz więcej słuchać muzyki filmowej zobaczysz jak kompozytorzy zapełniają tło bo u Ciebie są kosmiczne pustki. Moja ocena to -5/10
To tylko harfa xD... fakt, stopy zapomniałem dać w mono, ale spoko, dzięki za uwagę