Spłodziłem taki oto electro industrial, trochę nad tym posiedziałem. Fajnie by było gdyby ktoś pokusił się o odrobinę krytyki, wszystkie uwagi mile widziane
po raz któryś już to powiem - mix nadal tak samo zły, melodia znów dobra, synth takze, ale przez ścisk w mixie nie możne mocno i potężnie wybrzmieć, aż mi się chce wpaść ci na chatę, podwędzić te ukończone tracki i dać komuś kto mix zrobi na glanc :e
aranżacyjnie widzę ze dość zachowawczo w stosunku do wcześniejszego utworu, na dłuższą metę nie polecam
wszystko stłamszone siedzi na kupie, a melodia jest dobra, aż prosi się żeby oddychać i brzmieć przestrzennie Caffeine ma racje, że wszystko zjada gitara, dużo tego chrapliwego basu który męczy. Ja się mądrzę, a robię takie same błędy .
:4M3
Całkiem spoko barwy jest to co powinno być może brakuje tylko jakiegoś większego zwrotu akcji.
:Tech
Nie ma bassu za dużo góry i mało środka, Nie oddycha kawałek jak kiszonka na pryzmie . Popracuj nad mix-em, na pojedynczych ścieżkach żeby je wzmocnić i odseparować trochę od siebie, niepotrzebne częstotliwości wycisz i uporządkuj dźwięki w paśmie, bo przydała by się klarowność.
to co koledzy wyżej i jeszcze myśle panning przekminiony dla poszerzenia by pomógł. polecam side chain do filtra tez by wyklarowało bas i gitare. no chyba ze to o to chodzi zeby to było jedno. fused bas....(dla mnie bardzo dziwna sprawa:/)