Cześć. Przestawiam Wam dość spontaniczny kawałek, gdzie wymieszałem sample, z hip-hopowym bitem oraz partiami gitar. Zapraszam do odsłuchu i komentarzy
Ten hihat od początku według mnie trochę za sucho i za głośno wali po uszach - przez niego nie można się wsłuchać w głębie utworu. Dopiero od 1:04 można usłyszeć piękno! Świetnie to gra. Jestem pod wrażeniem. Świetny bas i elementy glitchu wraz z tą gitarką i oldskulowym brzmieniem perkusji to raj dla ucha.... Chociaż zmieniłbyś jednak ten przedłużony clap/snare, który pod koniec co jakiś czas się pojawia - nie pasuje tutaj taki dźwięk.
Zgodzę się z Zirdsem odnośnie hatów. Może shakery lepiej by oddały klimat intro.
Glithe w tle mega. Świetny klimat. Trochę funky, jazzu, jest fajnie. Brakuje jakiegoś wokalu i mega wał.
Gitara rewelka i te przerywające klawisze w tle co jakiś czas.
Pozdrawiam
Uwielbiam takie molowe akordy. Bass od około 0:40 to świetne uzupełnienie na które czekałem. Natomiast dźwięk w 0:10 i 1:10 chyba troszkę niepotrzebny. Szczególnie w 1:10 na moment wytrąca z transu i delikatnie psuję całą harmonie. Ten sam dźwięk w 2:29 w skróconej, subtelniejszej wersji jest miodzio. Co do reszty to Zirds i Stiopa wyczerpali temat.
Świetna robota i czekam na więcej 5/5
Kawełek solidnie brzmiącego trip-hopu. Głowa sama się buja do tej muzyki, która naturalnie się rozwija w trakcie trwania. Interludia z wyciszoną perkusją budują klimat, a na końcu mamy punkt kulminacyjny z zagęszczoną perkusją. Moja ocena 5/5. Już dodane do ulubionych
Ta mieszanka, którą uczyniłeś to jedna z lepszych rzeczy, które słyszałem od dłuższego czasu. Mam znów zajawkę i gitara kojarzy mi się (znowu?) z Twin Peaksem. Gitarka pięknie buja w panoramie. Takiego Trip-hopu to nie powstydziliby się nawet Massive Attack.
5/5