powrót z zaświatów i kolejna produkcja
Xplasm - Pandemonium |
To taki "demoniczny", lekko "neurotyczny" Drum'n'Bass... Jest koncept, jest projekt. Klimatycznie, mrocznie, w "ostrzejszym sosie" wymyślnych dźwięków. Proszę o więcej (kreatywności, wyrafinowania). Marcinie, Twoje "Pandemonium" to solidny fundament obszerniejszego tematu... <takjest>
Numer kozak - są takie kawałki,które faktycznie mają motyw jak to jeden kolega wyżej napisał,do którego chce się przewinąć - tutaj liczy się trans, mimo że z muzyką trance nie ma zbytnio powiązania. To moje odczucie. Raczej każdy zjadacz neurofunkowego chleba powinien kiwnąć głową,że jest poprawnie. Szału nie ma,ale jest solidne i zdecydowane wykonanie. Masz plusa
Jak dajesz plusa to daj plusa
Patrz punkt 5 tego mini regulaminu http://musicproducers.pl/temat-temat-kto...6#pid92146
chodziło mi bardziej o to że większość twoich utworów wygląda jakbyś używał tych samych motywów ale inaczej wykręconych , co dziwne z aranżacją jest podobnie ale możliwe że to ja tylko mam takie odczucie . jeśli chodzi o tą "zmiane" to za często robisz "pauze" , po dropie powinien być długi odcinek z drobnymi zmianami i efektami , perkusja powinna grać w tym czasie cały czas , utwór traci "trans" bez tego . numer nie jest nudny ale za bardzo kombinujesz .
Podoba mi się. Jak już jeden motyw miał się przewijać przez cały utwór można było chociaż trochę perkusje urozmaicić. Ale i tak jest to ten rodzaj muzyki elektronicznej, który lubię bo zawsze kojarzy mi się z pierwszą sceną na parkiecie w jednym z moich ulubionych filmów czyli "Blade"
Pozdrawiam |
|