Coś faktycznie można by pododawać, więcej przejść, efektów. Jednak całość do mnie trafia - taki minimal to ja lubię. Muzyka od początku ewoluuje - słucham i czekam co będzie dalej - to wielki plus. Fajne dźwięki, motyw przewodni od 0.52 s spoko, pomimo, że trochę nuży po te ''westchnięcie'' jest powtarzalne i niezmienne. 1.51 s do końca to majstersztyk. 4/5
Wciągające. Rzadko kiwam się do rytmu podczas słuchania muzyki. Dobry miks. Wszystko ładnie ze sobą współgra. Czy to jednak dubstep? Kiepski jestem w określaniu gatunków.
Hey, Grisha. Myślę, że tym tematem bliżej Ci do Trap'u. Choć, dziś to już nieistotne... Podoba mi się: intrygujące intro; surowe, ciężkie brzmienie; efekt wokalny (niepotrzebnie tak powtarzalny); (od 1:52) melodyjny wątek. Drażni: jednolitość aranżu (mimo pierwotnego konceptu gatunku); brak konkretnych, "rześkich" fx'ów w tle; fragment 0:49- 1:50 arcynużący. Technicznie świetnie .
Konkretny kawałek, naprawdę. Brzmi dobrzee. To pewnie rzecz gustu, ale instrumenty w przejściu koło 1:50 dałbym ciszej i nieco w tle.
Poza tym jest naprawdę dobrze. Czekam na następne.
Świetny miks. Wokal też super, lecz bym dodał delikatnych zmian co jakiś czas - jakiś gate, flanger etc. A mi osobiście bardziej się podoba część przed wątkiem melodyjnym. Od 1.51 mi synki zgrzytają, jakoś nie moje brzmienie. Ale co najważniejsze głowa się kiwa, ciało buja.
Sztos Madafin, słychać że siedzisz w tym nie od wczoraj i masz pojęcie o muzyce.Konkret to przejście do utworu od 38 do 46 sekundy, w jaki sposób osiągnąłeś taki efekt? Propsy za kawałek !