Początek fajny - ten zduszony subbas z tym synthem ładnie się rozkręca. Nie pasuje mi jednak to analogowe ''pobrzękiwanie'' od 48 s. Wybija, bo nie pasuje do całości a przede wszystkim nakładają się niskie częstotliwości analoga i kicka. Całe tło i klawisze, które wchodzą w 1.50 są ciekawie zagrane, choć miejscami mam wrażenie fałszu (szczególnie ostatni odcinek pomiędzy 5.23 a 5.50). Breakdown świetny. Cały miks, pomimo że nie jestem zwolennikiem głośnych miksów, jest za cichy, musiałem mocno podkręcić aby wczuć się w klimat. 3/5
Dzięki za komentarz Adam Fałszować nie umiem (w szkole muzycznej stwierdzili u mnie słuch absolutny). Możliwe, że wrażenie fałszu wynika z pomieszania tego jak to nazwałeś "analogowego plucka" z arpegiatorem pianina. Co do miksu szczerze leciałem na ucho, a nie na mierniku sumy, dla mnie wydawał się ok, ale możliwe, że masz rację
Hmm, "schludnie", strojnie, w kolorycie background'u ciut jednolicie. Tak "nerwowe" piano nie przekonuje mnie w pełni. Zirds, bezsprzecznie wolę Twoje subtelniejsze wariacje. Lubię jak czarujesz melodią ("Elephant" ). Podoba mi się brzmienie perci (matowe, ciepłe) i gitary (a'la "Dream On" Depeche Mode)...
(23.09.2015, 21:52)Shabboo Harper napisał(a): Hmm, "schludnie", strojnie, w kolorycie background'u ciut jednolicie. Tak "nerwowe" piano nie przekonuje mnie w pełni. Zirds, bezsprzecznie wolę Twoje subtelniejsze wariacje. Lubię jak czarujesz melodią ("Elephant" ). Podoba mi się brzmienie perci (matowe, ciepłe) i gitary (a'la "Dream On" Depeche Mode)...
Dzięki za porównanie z DM
Nerwowe piano chciałem by brzmiało jak u Wima Mertensa w Struggle For Pleasure i chyba mi się udało . Co do moich wariacji myślę, że nie można się zamykać na jeden gatunek, a oscylować w obrębie paru pokrewnych by nie było nudy, ale zachować styl by móc być choć odrobinę rozpoznawalnym.
Kolejny utwór chciałbym by brzmiał jak Goodnight Lovers od DM.
Drogi Muzyku72, tu na forum, oceniając utwory, staramy się zawsze uzasadnić swoje opinie i rozwijać wypowiedzi. Spróbuj napisać, co konkretnie ci się podoba, na co zwróciłeś uwagę, co wg ciebie nie brzmi, jakieś skojarzenia, odczucia, itp. Nie musi to być od razu recenzja na stronę A4, ale kilka zdań nie zaszkodzi. Zachęcam.