Sytrus: Popularny metaliczny wobble
Dźwięk ten przyda się głównie osobom, które chcą uzyskać brzmienie popularnych obecnie tracków z gatunków bassline/fidget house czy też cięższych odmian dubstepu. Tutorial opisowy, żeby nie było zbyt łatwo. Ponadto uważam, że przy czytaniu i kręceniu samodzielnym można nauczyć się więcej, niż przy wrzucaniu presetu. Przy okazji, wesołych świąt!
Demo:
[zs]http://www22.zippyshare.com/v/ZzojfVFN/file.html[/zs]
1. Otwieramy wtyczkę Sytrus i wybieramy preset Default, który wyczyści ustawienia
2. Klikamy na Operator 1 [OP1], a następnie na Oscillator harmonics [OSC]. Pierwszą harmoniczną zostawiamy na domyślnym poziomie 100% i dodajemy 24-tą na poziomie około 20%. Zmieniamy frequency ratio na 0.2500x, co obniży nam dźwięk.
3. Przechodzimy do Operator 2 i Oscillator harmonics, usuwamy pierwszą harmoniczną i dodajemy drugą na 100%, piątą na ~65%, ósmą na ~30%. Zmieniamy frequency ratio na 1.0000x.
4. W "ramce" FM Matrix ustawiamy OP2 tak, żeby modulował OP1 (40% w prawo dla "operator 2 to 1 frequency modulation").
5. Praca w Sytrusie zakończona, teraz potrzebny będzie processing w mixerze, czyli linkujemy Sytus do wolnego kanału (CTRL+L).
6. Otwieramy Fruity Waveshaper aby uzyskać efekt distortion, który wyostrzy nasz dźwięk. Ma to wyglądać mniej więcej tak:
7. Następnie tworzymy lowpass filter za pomocą Parametric EQ2. Mniej więcej tak:
Duże podbicie to rezonans. Ten punkt można wykonać za pomocą specjalnego filtra wtyczkowego, a nie EQ, kwestia tego co kto woli.
8. Automatyzujemy band X frequency (x w zależności od tego, którą częstotliwość z 7 w PEQ2 została przez ciebie wybrana). W moim przypadku auto clip wygląda tak:
9. Teraz potrzebujemy jeszcze raz wykonać korekcję, należy podbić lowend w okolicach 80Hz i niżej, ponieważ może się okazać, że będzie go za mało, jednocześnie robiąc wcięcie w okolicach 150Hz. Aby uzyskać jeszcze bardziej metaliczne brzmienie podbijamy 2kHz (wąskie Q).
10. Jeszcze raz dodajemy Waveshaper tym razem nie będą to ekstremalne ustawienia:
11. Teraz praktycznie najważniejsza rzecz. Delay, wystarczający będzie Fruity Delay 2, którego z resztą użyłem. Ustawienia input bez zmian, Feedback volume level na około 60%, czas na 0:08 (jednak to jest zależne od tempa, trzeba dopasować pod swoje ucho, dla 128BPM 0:08 będzie jak najbardziej w porządku), offset na 1.2ms w lewo.
12. Dobrze jest dodać Reverb o bardzo krótkim czasie (w moim przypadku 0.1s działający na 50% wet).
13. Finalizujemy całość dodatkową korekcją i kompresją, ale to jest zależne od całego miksu. Dobrze będzie jednak użyć kompresora wielopasmowego i przyciszyć pasmo mid.
Dźwięk ten przyda się głównie osobom, które chcą uzyskać brzmienie popularnych obecnie tracków z gatunków bassline/fidget house czy też cięższych odmian dubstepu. Tutorial opisowy, żeby nie było zbyt łatwo. Ponadto uważam, że przy czytaniu i kręceniu samodzielnym można nauczyć się więcej, niż przy wrzucaniu presetu. Przy okazji, wesołych świąt!
Demo:
[zs]http://www22.zippyshare.com/v/ZzojfVFN/file.html[/zs]
1. Otwieramy wtyczkę Sytrus i wybieramy preset Default, który wyczyści ustawienia
2. Klikamy na Operator 1 [OP1], a następnie na Oscillator harmonics [OSC]. Pierwszą harmoniczną zostawiamy na domyślnym poziomie 100% i dodajemy 24-tą na poziomie około 20%. Zmieniamy frequency ratio na 0.2500x, co obniży nam dźwięk.
3. Przechodzimy do Operator 2 i Oscillator harmonics, usuwamy pierwszą harmoniczną i dodajemy drugą na 100%, piątą na ~65%, ósmą na ~30%. Zmieniamy frequency ratio na 1.0000x.
4. W "ramce" FM Matrix ustawiamy OP2 tak, żeby modulował OP1 (40% w prawo dla "operator 2 to 1 frequency modulation").
5. Praca w Sytrusie zakończona, teraz potrzebny będzie processing w mixerze, czyli linkujemy Sytus do wolnego kanału (CTRL+L).
6. Otwieramy Fruity Waveshaper aby uzyskać efekt distortion, który wyostrzy nasz dźwięk. Ma to wyglądać mniej więcej tak:
7. Następnie tworzymy lowpass filter za pomocą Parametric EQ2. Mniej więcej tak:
Duże podbicie to rezonans. Ten punkt można wykonać za pomocą specjalnego filtra wtyczkowego, a nie EQ, kwestia tego co kto woli.
8. Automatyzujemy band X frequency (x w zależności od tego, którą częstotliwość z 7 w PEQ2 została przez ciebie wybrana). W moim przypadku auto clip wygląda tak:
9. Teraz potrzebujemy jeszcze raz wykonać korekcję, należy podbić lowend w okolicach 80Hz i niżej, ponieważ może się okazać, że będzie go za mało, jednocześnie robiąc wcięcie w okolicach 150Hz. Aby uzyskać jeszcze bardziej metaliczne brzmienie podbijamy 2kHz (wąskie Q).
10. Jeszcze raz dodajemy Waveshaper tym razem nie będą to ekstremalne ustawienia:
11. Teraz praktycznie najważniejsza rzecz. Delay, wystarczający będzie Fruity Delay 2, którego z resztą użyłem. Ustawienia input bez zmian, Feedback volume level na około 60%, czas na 0:08 (jednak to jest zależne od tempa, trzeba dopasować pod swoje ucho, dla 128BPM 0:08 będzie jak najbardziej w porządku), offset na 1.2ms w lewo.
12. Dobrze jest dodać Reverb o bardzo krótkim czasie (w moim przypadku 0.1s działający na 50% wet).
13. Finalizujemy całość dodatkową korekcją i kompresją, ale to jest zależne od całego miksu. Dobrze będzie jednak użyć kompresora wielopasmowego i przyciszyć pasmo mid.