Solidny podkład Panie kolego. Szykuje się niebezpieczny funk. Daj czadu! Instrument który wchodzi w 1:27 mi osobiście nie podchodzi. Tzn. jest fajny i pasuje harmonicznie, ale brzmi jak ukulele i dlatego klimatem odstaje od tego wężowego funku. Sprawdza się świetnie grając tło w tym krótkim akcencie w 2:58
Perka siada bardzo fajnie. Ten funkowy basik spoko, można by go było wzmocnić jakimś monofonicznym synthem. Pomysł jest, ale nie za bardzo autorze miałeś plan by go do końca zrealizować
Track "puszysty", dźwięcznie tętniący; z Funky Bassline'em; z finezyjnym "brzęczeniem" w swej przestrzeni. Ogromnie solidny fundament, z intrygującym, chwytliwym flow. Z gitarą, która podoba mi się w swej harmonijnej lekkości, tworząc prześwietny kontrast i "ścieżkę" improwizacji wokalnej. Radku... <thumbup>
Nawet nieźle. Skoro aranż pomijamy... muszę jednak wspomnieć ze przydały by się jakieś mocniejsze rozluźnienia w ułożeniu perkusji i niektóre dźwięki (jak np ten, który wchodzi w okolicach 1:30) chyba nie są tutaj niezbędne. Ja bym ciut inaczej widział (słyszał) układ priorytetowy w miksie... no ale tak tylko się czepiam
dobry pomysł!