Klimatyczne, monotematyczne; lekko przesterowane; mocno progresywne 8:42. Clubbing w pełnej krasie... <takjest>
PS. Luke, wciąż lubię Twoje "False Light".
Brzmienia są bardzo fajne, dobry warsztat, ale, niestety sekwencja z chodzącym w górę i dół pitchem totalnie niszczy kawałek, ja bym się bardziej skupił na motywie z 5:51 i z niego zrobił kawałek.
mnie też się podoba ten track.. słychać że dużo pracy w to włożyłeś... koledze wyżej coś sie nie spodobało, a mnie początek wkręca idealnie prawie że <thumbsup>
Trochę szkoda, że nie poszedłeś w stronę tego ''zimna i mroczności'', o którym mówił kolega powyżej a poszedłeś w kierunku typowego clubbingu. Do 2.20 bardzo mi się podobało – te syntetyczne dźwięki. Dalej także nieźle ale już klimat trochę uleciał, zaczęło porywać do tańca Bujanie na granicy atonalności pichem całkiem w porządku – za całość daje 4/5
Mocne 4. Przypomniały mi się dobre czasy Co ciekawe, mógłbym skopiować cały komentarz Adama i się pod nim podpisać - także uważam, że pierwsza część mogła zostać tak jak jest. No i utwór jest zdecydowanie za długi
Ps W jaki sposób gra "clap"? Na lewym kanale z delayem na prawy? Nie mogę wyczuć.