Jeśli chodzi o aranż i dobór dźwięków, to poprawnie wszystko - kwestia gustu czy komuś się podoba taki styl czy nie, ja osobiście pewnie bym kilka instrumentów pominął lub zastąpił nieco innymi.
Jeśli chodzi o brzmienie, to momentami w dolnym pasmie coś tam koliduje, pozostałe rzeczy dobrze graja. ode mnie 4
Początek to "wróżba", iż będzie przygnębiająco, posępnie. Background klasycznie ascetyczny ze szczególnie mocno podkreśloną partią wiolonczeli (w Intro przewaga w L kanale) i gitary. Takowy "dwugłos" jest ciekawy acz potrzebuje dopieszczenia w separacji. Instrumentarium perkusyjne poprawne. Podoba mi się sample wokalu; zwłaszcza ten męski imitujący "smutek", "tęsknotę" (?)... Nie przekonuje mnie Synth (0:45); kaleczy nastrój pewnej powagi, którą stworzyłeś. MYR, w generalnym (moim) odczuciu temat potrzebuje jeszcze minimalnie większego "skupienia" w Sound Design'ie; tak by zmniejszyć monotonię całości.
Bardzo podoba mi sie poczatkowa melodia, jest nietuzinkowa, dobre operowanie pozornymi dysonansami. Takie cos bardzo cenie w muzyce, oryginalnosc na pierwszym miejscu
Ten instrument, który wchodzi około 48 sekundy jest trochę jakby z innej beczki, niż reszta dźwięków. Werbel mógłby być nieco jaśniejszy. Bas nie grzeszy rozbudowaniem. Poza tym bardzo przyjemnie się słuchało.