W porównaniu z poprzednim numerem zauważyłem jedną minimalną zmianę na lepsze w perkusji - wyciszenie pod koniec taktu i rozpoczęcie od werbla - no i o to chodzi, lecz jedna wariacja to wciąż za mało ale rozumiem że jesteś na dobrej drodze. Teraz podobny zabieg (oczywiście nie identyczny) robimy w przypadku gitary, basu i czegokolwiek tam jeszcze można - najlepiej kilka różnych zabiegów - łączymy to w sensowną całość i tak jak poprzednio pisałem, zamiast 4 wychodzi 5+ bo pomysły na kawałki masz bardzo dobre.
"Powiem" tak: tenże Bit brzmi jak aliaż inspirowany Twymi wcześniejszymi projektami; surowym a'la Garage Drum Style Sample odcieniem perki z "Króla Sedesów" plus Latin Guitar wariacja z "Watch Your Back" ... Efekt? Wciąż, według mnie, jest niespecjalnie pociągająco; szczególnie, iż tak "drastycznie" pocięty wokal czy też nietęgi w swej ekspresji Bass również nie świadczą o mocy tegoż projektu. Stik, jeśli wolno mi zauważyć, aranżacyjnie jest kiepsko; technicznie zdecydowanie progresywnie (!)... ;D