Cześć Wydaje mi się, że z tego jednego utworu można by wyciśnąć przynajmniej dwa motywy stanowiące podstawę do rozbudowania ich w pełnoprawne utwory. Pierwszy czyli ten, od którego zaczyna się track, a drugi ten z syntezatorami i "dance'ową" perkusją. Oba motywy mają "to coś", ale ( według mnie) totalnie do siebie nie pasują. Pierwsza rzecz, która wzbudziła we mnie wątpliwości to hi haty pojawiające się od 1:48- nie pasują one do antycznego klimatu pierwszego motywu. Drugi motyw - od 2:20 - przypomina mi soundtrack z filmu "Dziewczyna z tatuażem". Melodia, która ma początek równo z drugim motywem jest intrygująca i tworzy wrażenie niebezpieczeństwa, jest trochę za cicho, ale może to dobrze. Mimo, że oba motywy (napiszę po raz kolejny- WEDŁUG MNIE) nie pasują do siebie to udało Ci się zbudować między nimi gładkie przejścia.
Daję 5 bo słychać, że włożyłeś dużo serca i pracy w ten utwór. Pozdrawiam
Słychać jakby highcut na całym spectrum. Dużo rzeczy gra w okolicach 200-500 Hz, przez tworzy się tzw "muł". Jednak bardziej wg mnie przeszkadza zanik wysokich częstotliwości.
Bardzo fajnie skonstruowany kawałek, ale jak wspomniał Royal trochę płaski jeśli chodzi o częstotliwości.
Początek skojarzył mi się z filmem "300" kiedy stoją na przeciwko siebie wojska Persji i Spartan. Później robi się troszkę industrialnie, rockowo coś w ten deseń.
Masz smykałkę do tego typu muzy.
Z zainteresowaniem przesłuchałem, bo nigdy nie wiadomo w którą stronę pójdzie motyw u Ciebie
hudson462 ja tak lubię połączyć różną muzykę w całość, dzięki za odsłuch i opinię dotyczącą miksu.
Royal Cartel przeważnie skupiam się tylko na miksie, ale wziąłem sobie do serca twoje uwagi i zrobiłem prowizoryczny master, możecie mnie teraz skarcić, dzięki za odsłuch i opinię.
Plague wstawiłem już nowy poprawiony track, myślę że teraz jest dobrze, tobie również dziękuję za odsłuch i opinię.
Słuchając pierwsze półtorej minuty zacząłem mieć nadzieję że wyszedłeś ze schematu intro/bębny+elektronika/outro ale cóż, może innym razem. :-) Flety świetne. Śpiewanie pani w środku utworu brzmi jakby fałszowała, mogłeś pomóc jej podśpiewać ton lekko do góry. Wprawdzie nie czuję klimatu, ale technicznie jest spoko.
Większczość Twych produkcji cechuje pokrewny aranż czy też konstrukcja kompozycji (dwoistość motywów). Pozwoliłam już sobie kiedyś o tym skreślić komentarz; toteż nie będę już do tego wątku powracać. Zresztą twierdzisz:
Cytat:"(...) lubię połączyć różną muzykę w całość (...)".
I już... Recoil, ponieważ klimat, w tym konkretnym projekcie, (niestety) nie do końca przekonuje mnie; skoncentruję się li tylko na aspekcie technicznym. Otóż, miks niespecjalnie jest urodziwy; surowy, momentami "stłumiony"; nie wszystkie dźwięki "korelują ze sobą". Szczególnie uwagę przykuwa Kick; owy cechuje szybki Attack i niezbyt ekspresywna barwa (coś "brzydko" brzęczy/"uderza" i przez to, przy większym Gain'ie, wyraźnie słychać, iż tenże "odklejony" jest od miksu; nieskompresowany z melo). Track potrzebuje większego nasycenia nut. Tak czuję...