Bardzo miłe to Wasze połączenie. Najbardziej podoba mi się 'Sing La Lee La' - piękny, w zasadzie już brandowy, breathing-vocal Anii , harmonia całości i paleta barw wszystkich dźwięków. Jazzowe, markotne, 'przydymione' akordy w połączeniu z dynamiczną perkusją działa bardzo dobrze. Może faktycznie snare trochę zbyt odstaje tutaj, ale i tak co do układania perkusji - widzę u Was w utworach - co do znaczy dobry miks stopy, tak by dotykała 'ziemi'
Dobra robota, gratuluję duetu !
Dobra robota, gratuluję duetu !