no hej. nie wchodziłem tu (ani nie robiłem muzyki) od półtora roku - odkopałem jedno ze starych dem i wyszło mi coś takiego, na razie nie bardzo wiem w którą stronę mógłbym to pociągnąć więc zasięgam u Was rady:
jakakolwiek krytyka mile widziana. enjoy!
EDIT: póki jeszcze nikt nie skomentował, to dograłem gitarę. Wybaczcie mój kompletny brak umiejętności, nagrywałem to w dwukrotnie niższym tempie a i tak brzmi fatalnie
jakakolwiek krytyka mile widziana. enjoy!
EDIT: póki jeszcze nikt nie skomentował, to dograłem gitarę. Wybaczcie mój kompletny brak umiejętności, nagrywałem to w dwukrotnie niższym tempie a i tak brzmi fatalnie