Hej, wydaje mi się że bębny które dogrywają nie mają mocy, one muszą mieć ładunek w niskich pasmach inaczej wychodzą dość blado przy reszcie instrumentów są pozbawione jak by swoich naturalnych walorów . Kompozycja wydaje się ściśnięta do środka. Flecik ledwo jęczy . Łał pierwszy raz opisałem tego rodzaju muzykę w odniesieniu do mixu
Kompozycja przyjemna, świetnie by pasowała na tło scen np podróż w filmie Władca Pierścieni gdzie bohaterowie przemierzają, setki tysięcy kilometrów by się dostać do sąsiedniej krainy , na początku przygotowania, pożegnania a potem lecą, biegną kłusem po krawędzi góry w dół do lasu, skaczą przez kamień i docierają do celu