To nawet koło chilloutu nie stało
Na początku wkurza Mnie ten jakiś kijowy reverb na leadzie czy coś... Brzmi jakby ktoś czymś rzucił o ścianę w pustym pokoju, denerwuje. Utwór się już nudzi po minucie, ciągle ta sama melodia. W tle przydałby się pady o beztroskiej barwie, bo tylko gra pluck.
Kickowi przydałoby się więcej góry, werbel tutaj w ogóle nie pasuje, przydałby się jakieś delikatne fxy.
1/5
Na początku wkurza Mnie ten jakiś kijowy reverb na leadzie czy coś... Brzmi jakby ktoś czymś rzucił o ścianę w pustym pokoju, denerwuje. Utwór się już nudzi po minucie, ciągle ta sama melodia. W tle przydałby się pady o beztroskiej barwie, bo tylko gra pluck.
Kickowi przydałoby się więcej góry, werbel tutaj w ogóle nie pasuje, przydałby się jakieś delikatne fxy.
1/5